reklama

Proszą Orlen o upublicznienie raportów. Koncern odmawia

Opublikowano:
Autor:

Proszą Orlen o upublicznienie raportów. Koncern odmawia - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZieloni: "Apelujemy zwłaszcza o zwiększenie publicznego dostępu do informacji o jakości powietrza i zanieczyszczeniach emitowanych przez PKN Orlen w Płocku" Orlen:" "Zawierają one zbyt wiele danych wrażliwych zarówno dotyczących naszych pracowników, jak też procesów produkcyjnych, by mogły zostać upublicznione".

Zieloni: "Apelujemy zwłaszcza o zwiększenie publicznego dostępu do informacji o jakości powietrza i zanieczyszczeniach emitowanych przez Orlen w Płocku". Orlen:" "Zawierają one zbyt wiele danych wrażliwych zarówno dotyczących naszych pracowników, jak też procesów produkcyjnych, by mogły zostać upublicznione".

Na początku sierpnia partia Zieloni Koło Płockie złożyła pismo do spółki PKN Orlen na skutek, jak podkreśliła, informacji, jakie otrzymuje od mieszkańców Płocka, zaniepokojonych kolejnymi problemami środowiskowymi w mieście i okolicach.

- Najczęściej informacje te dotyczą podwyższonych poziomów związków siarki i benzenu w powietrzu - słusznie lub nie najczęściej wiązanych z działalnością produkcyjną PKN Orlen - piszą w piśmie do prezesa PKN Orlen Marta Gajewska i Arek Gmurczyk przewodniczący Koła  Płockiego partii Zieloni. - Niepokój mieszkańców dodatkowo wzmacnia świadomość istnienia danych statystycznych, według których zachorowalność na raka złośliwego w Płocku jest wyższa niż średnia wojewódzka o 11 proc. wśród mężczyzn i aż o 20 proc. wśród kobiet.

Zaapelowali w piśmie zwłaszcza o zwiększenie publicznego dostępu do informacji o jakości powietrza i zanieczyszczeniach emitowanych przez PKN Orlen w Płocku - ponad te ściśle wymagane polskim i europejskim prawem. W szczególności o niezwłoczne opublikowanie raportu wyjaśniającego przyczyny, przebieg i skutki podwyższenia poziomu benzenu w atmosferze we wrześniu 2016 r. oraz kroków podjętych przez PKN Orlen w celu zapobieżenia podobnym zdarzeniom w przyszłości (po usunięciu danych wrażliwych firmy).

Przypomnijmy, że ostatniego dnia października 2016 r. płocka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczeń stężenia benzenu w nocy z 21 na 22 września. Sprawa została umorzona. Zebrane dowody nie potwierdziły, aby podwyższone stężenie benzenu, dwutlenku siarki i innych związków siarko podobnych, choć pochodzących bez wątpienia z Orlenu i uciążliwych zapachowo, zagroziły zdrowiu mieszkańców.

W piśmie poprosili także o niezwłoczne opublikowanie raportu wyjaśniającego przyczyny, przebieg i skutki zwiększonego wyrzutu związków siarki powstałego w wyniku zaburzeń produkcyjnych w Orlenie w czerwcu 2018 r. oraz o wykazanie, jakie kroki podjęło przedsiębiorstwo w celu zapobieżenia podobnym zdarzeniom w przyszłości.

- Na konferencji prasowej z czerwca br. zobowiązali się Państwo do opublikowania tego raportu najpóźniej do 31. lipca 2018 - piszą Zieloni. -  Zwracamy uwagę, że ten termin już minął, a raport – według naszej najlepszej wiedzy – wciąż nie został opublikowany.(...) - Zwracamy uwagę, że fakt braku raportów CSR za lata 2014-2018 w domenie publicznej stoi w zupełnej sprzeczności z tak często komunikowaną przez Państwa zasadą społecznej odpowiedzialności, którą jakoby kieruje się firma PKN Orlen oraz Grupa Orlen.

Zwrócili się również do spółki o m.in. opublikowanie raportów naukowych o dyspersji gazów wokół terenu przedsiębiorstwa i miasta.

Orlen w odpowiedzi na korespondencję zapewnia, że prowadzi dialog i dostarcza partnerom dyskusji i wiedzy merytorycznej. Takie spotkania, zauważa w odpowiedzi Orlen, odbyły się już kilkanaście tygodni temu, 22 czerwca, gdzie koncern zorganizował konferencję z przedstawicielami płockich mediów, podczas której wyjaśnił większość poruszanych w liście otwartym tematów, jak również odpowiedział na wszystkie pytania zadawane przez dziennikarzy.

- Odnosząc się do próśb o udostępnienia różnego rodzaju raportów, które na użytek wewnętrzny powstają w przypadku nieprzewidzianych zakłóceń w pracy instalacji produkcyjnych - odpowiada Renata Krawczyńska-Adamkowska kierownik zespołu ds. relacji ze społecznościami lokalnymi PKN Orlen - pragniemy wyjaśnić, że zawierają one zbyt wiele danych wrażliwych zarówno dotyczących naszych pracowników, jak też procesów produkcyjnych, by mogły zostać upublicznione. Są one jednak zawsze udostępniane właściwym organom kontrolnym.

Jak dalej wyjaśnia koncern, podobnie rzecz ma się z raportami naukowymi, które przygotowywane są na zlecenie spółki przez zewnętrznych wykonawców. 

- Najważniejsze wnioski z takich raportów przedstawiamy na spotkaniach w Urzędzie Miasta Płocka oraz przedstawicielami reprezentującymi instytucje związane z ochroną środowiska. Ponadto dane dotyczące emitowanych przez PKN Orlen substancji są również przekazywane właściwym organom.

Jak odpisuje dalej spółka, nie tylko Orlen w Płocku prowadzi działalność wpływającą na środowisko.

- Z pewnością zdają sobie państwo sprawę z tego, że są w Płocku jeszcze inne podmioty gospodarcze, których działalność wpływa na stan środowiska - informuje Ranata Krawczyńska-Adamkowska. - Mamy nadzieję, że one również, podobnie jak Orlen, i adekwatnie do skali działania, systematycznie inwestują w urządzenia i technologie ograniczające emisje substancji do atmosfery.

Koncern podkreśla na koniec, że od 2015 r spółka nie publikuje oddzielnych raportów CSR, ponieważ wszystkie dane zamieszczane są w raporcie zintegrowanym. Ostatnia edycja raportu znajduje się na stronie: https://raportzintegrowany2017.orlen.pl

Warto wspomnieć, że w podobnej sprawie zwrócił się do Orlenu prezydent. Więcej na ten temat w artykule:

[ZT]19955[/ZT]

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo