– Pan Marcin Marzec nie został zaproszony na posiedzenie komisji ds. organizacji pracy Rady Miasta, więc nie mógł przedstawić swojego projektu – argumentował przewodniczący RM Artur Jaroszewski swój wniosek o zdjęcie dyskusji nad projektem z planu posiedzenia rady. – Byłbym wdzięczny przewodniczącym komisji, gdyby w podobnych sytuacjach pamiętali o zapraszaniu osób wnoszących swoje wnioski do rozpatrzenia przez Radę Miasta.
Był to ewidentny przytyk do przewodniczącej komisji, radnej Anieli Niedzielak.
Przypominamy, że każdy płocczanin ma możliwość zgłoszenia inicjatywy uchwałodawczej. Potrzebuje jednak do tego aż trzech tysięcy głosów poparcia. Zdaniem radnego osiedlowego z Podolszyc Marcina Marca wystarczające do zgłoszenia takiej inicjatywy powinno być już 50 głosów.
Radni zgadzają się, że próg należałoby obniżyć. Nie godzą się jednak na tak radykalną redukcję. Według jednej – bardziej radykalnej – wersji próg należałoby obniżyć do tysiąca. Druga wersja, nieco bardziej „konserwatywna” mówi o obniżeniu progu do dwóch tysięcy głosów.
Fot. Tomasz Paszkiewicz/Portal Płock
