Znacie to? Jest wyjątkowo gorąco, żar leje się z nieba, każdy szuka cienia i ma się tylko jedno marzenie, coś zimnego do picia. Chłodny, złocisty napój z pianką wydaje się idealny. O historii piwa w płockich pubach, o jego produkcji i czym właściwe różni się piwowar od browarnika posłuchamy już w niedzielę w trakcie wiosennego spaceru z przewodnikami Duces Mazovie.
Piwem raczmy się od czasów, kiedy rozwijały się pierwsze starożytne kultury i pierwsze teksty powstawały jeszcze na glinianych tabliczkach. To z ich pomocą Sumerowie spisali sposób na warzenie piwa, który podchwycili od nich mieszkańcy Babilonu, aby warzyć złocisty trunek z jęczmienia, pszenicy i orkiszu. Mało tego, dla Egipcjan był tak istotny, że do grobu wstawiano nawet dzban pełen piwa. Dopiero Grecy bardziej cenili wino. Kiedy nadeszły czasy średniowiecza, piwo produkowano w klasztorach zarówno na potrzeby własne, jak i na sprzedaż. Ale może dość o tak odległej historii, ponieważ w niedzielę, 24 kwietnia przewodnicy z Duces Mazovie wyruszą wraz z chętnymi szlakiem wyznaczonym przez współczesne płockie lokale i puby serwujące w swojej ofercie piwo w różnych odmianach.
- Podczas spaceru poznamy historię trzeciego - po wodzie i herbacie - najpopularniejszego napoju na świecie i zwiedzimy najprawdziwszy Browar Rzemieślniczy – zapowiadają przewodnicy na Facebooku. - Zobaczymy, jak się produkuje piwo – poznamy metody jego warzenia, dowiemy się, gdzie leżakuje i jak jest rozlewane. Zdobędziemy wiedzę o tym, czym się różni piwowar od browarnika, a czym browar rzemieślniczy od domowego.
Taka historia Płocka piwem podlana może okazać się całkiem przyjemna. Oczywiście będzie też szansa na degustację m.in. lodów o tym smaku. Początek spaceru o godzinie 16.00. Punkt zbiórki dla uczestników przy małej scenie na Starym Rynku.
Fot. Karolina Burzyńska/Portal Płock
