Gdy ekipa Muniserwisu pracowała za spichlerzem, sypiąc tłuczeń i sadząc jałowce i cisy, spacerujący po Tumach zachodzili w głowę, co też tam będzie. Teraz już wiadomo - to pierwszy w Płocku skwer sztuki.
Niewielki skwer z kilkoma ławkami i nowymi nasadzeniami powstał za Spichlerzem w miejscu rozebranego przed laty, a popularnego kiedyś baru Słoneczko. Jak podaje biuro prasowe Ratusza, Oddział Spraw Komunalnych Urzędu Miasta we współpracy z Płocką Galerią Sztuki przemienił opuszczony i zaniedbany plac w skwer sztuki. Inicjatywa wpisuje się w rozpoczęty w zeszłym roku tworzeniem siłowni pod chmurką w ramach „Płockiej Akademii Ruchu” proces zagospodarowywania przestrzeni miejskiej. Pierwszy skwer sportowy powstał pod koniec września 2011 r. u zbiegu ulic Gradowskiego i Krótkiej, teraz przyszedł czas na skwer sztuki. Jak poinformowała Agnieszka Maćkowiak z Płockiej Galerii Sztuki, pomysłodawcy liczą na to, że galeria plenerowa będzie miejscem, w którym każdy będzie mógł zapoznać się z nowymi wydawnictwami i ofertą kulturalną płockich instytucji kultury. -– Liczę na to, że będzie to miejsce sprzyjające nieskrępowanym dysputom, nawet na przyniesionym przez siebie krześle, miejscem nawiązywania kontaktów i integracji, ale także promocji i kolportowania informacji o ciekawych inicjatywach kulturalnych w mieście – informuje Alicja Wasilewska, szefowa PGS. - Zależy nam, aby jej stałym elementem była także edukacja dzieci i młodzieży oraz prowadzenie warsztatów artystycznych i edukacyjnych w obrębie prezentowanych w Galerii Plenerowej obiektów. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to w pewnym sensie przestrzeń eksperymentalna i może stać się obszarem śmiałych poszukiwań i niezaplanowanych inwencji twórczych, jednak ważniejsze od tego jest dla nas rozbudzanie w mieszkańcach potrzeby uczestnictwa w kulturze i budowanie wzajemnego zaufania społecznego. Liczymy na to, że skwer stanie się małą miejską agorą sztuki.
Agnieszka Maćkowiak dodaje, że aktualnie są prowadzone rozmowy i konsultacje z osobami i organizacjami mającymi doświadczenie i wiedzę w zakresie niestandardowych działań artystycznych w przestrzeni miejskiej.
Granice skwerku wyznacza niewysoki mur z czerwonej cegły - pozostałość po Słoneczku, wewnątrz ustawiono trzy ławki, wysypano tłuczeń, położono betonowy chodnik, zasadzono iglaki, a na zniszczonych murach pojawiły się pierwsze plakaty. Wczoraj skwer został odebrany przez pracowników Ratusza na czele z wiceprezydentem Krzysztofem Buczkowskim, który mocno kibicuje całej koncepcji.
Ratusz zapowiada, że poza skwerem sztuki i skwerem sportowym, powstanie jeszcze skwer gier miejskich. Ma się on pojawić już niedługo u zbiegu Łukasiewicza i Tysiąclecia.
Fot. UMP
