To spory teren między ul. Graniczną a torami kolejowymi. Dość dziki, kiedyś wypełniony sadami i polami uprawnymi. Obecnie służy m.in. do spacerów z psami, bywają tam także m.in. zające, lisy i sarny.
Park Międzytorze 2026
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w listopadzie 2026 roku w tej części Płocka powstanie piękny park z łąkami kwietnymi, stawem, placem zabaw, oczkami wodnymi, siłownia pod chmurką, leżakami, stołami piknikowymi i wybiegiem dla psów.
Wykonawcą prac jest firma Zielony Ogród ze Słupna (powiat płocki).
- Zostały już rozebrane stare budynki, a w kolejnym kroku wykonawca ułoży podziemne instalacje. Docelowo zrobimy alejkę spacerową, plac zabaw, wiklinową altanę, staw z fontanną, oczka wodne, polany rekreacyjne z leżakami i stołami piknikowymi - wylicza Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka.
To wszystko ma powstać między drzewami, które zostały po dawnych ogrodach i sadach. Plan zakłada bowiem, że sporo roślinności zostanie. Wykonawca prac dosadzi też wiele nowych drzew, krzewów, wysieje trawniki i łąki kwietne.
Park Międzytorze. Mostki i leżaki
Nowa alejka będzie się wiła przez całą długość parku, tworząc pętlę na jednym z końców. Nad oczkami wodnymi pojawią się mostki. Zaplanowa także m.in. siłownię pod chmurką, boisko do gry w boule, leżaki, stoły piknikowe, a nawet wybieg dla psów.
W okresie planowania inwestycji pojawiły się informacje, że projekt może pochłonąć nawet ok. 9 mln zł. Po przetargu i wyborze wykonawcy okazało się, że będzie to kwota znacznie niższa.
- Koszt przedsięwzięcia wyniesie 6,8 mln zł, ale sporą część pokryjemy z dofinansowania, które zdobyliśmy z Unii Europejskiej i z samorządu województwa mazowieckiego - dodaje prezydent Nowakowski.
Samorząd Płocka zdobył dofinansowanie z sejmiku Mazowsza i UE, w sumie ma 5,6 mln zł pieniędzy zewnętrznych na ten projekt.
Park Międzytorze ma być gotowy w listopadzie 2026 roku.
Komentarze (0)