reklama

Powiesił się po kłótni z żoną. Uratowali go policjanci

Opublikowano:
Autor:

Powiesił się po kłótni z żoną. Uratowali go policjanci - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKłótnia małżeńska mogła przerodzić się w prawdziwy dramat. Mężczyzna wyszedł z domu i oświadczył, że chce popełnić samobójstwo. Gdyby nie szybka i skuteczna akcja policjantów, skończyłoby się tragedią.

Kłótnia małżeńska mogła przerodzić się w prawdziwy dramat. Mężczyzna wyszedł z domu i oświadczył, że chce popełnić samobójstwo. Gdyby nie szybka i skuteczna akcja policjantów, skończyłoby się tragedią. 

Wszystko wydarzyło się w niedzielne popołudnie w Brudzeniu Dużym. Dzielnicowi dostali zgłoszenie o awanturze, która może mieć tragiczne skutki.

-  Policjanci bez chwili namysłu pojechali pod wskazany adres. Na miejscu szybko ustalili co się stało - relacjonuje Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. - Z pozoru niegroźna kłótnia małżeńska przerodziła się w tak duży problem, że mąż wychodząc z domu oświadczył żonie, że idzie się targnąć na swoje życie. Przerażona kobieta nie potrafiła go zatrzymać.

Nie było go już na terenie posesji, ale funkcjonariuszom udało się skontaktować z nim telefonicznie. Głos w słuchawce był zrezygnowany i powtarzał, że chce targnąć się na swoje życie. Policjant próbował przeciągać rozmowę. Rozpoczęły się dramatyczne poszukiwania. 

-  Mimo zdawkowych informacji dzielnicowi dzięki bardzo dobrej znajomości terenu skojarzyli miejsce, w które mógł udać się zdesperowany człowiek. Policjanci szybko dotarli do jednego z pustostanów. Gdy wbiegli do środka, mężczyzna wisiał. Dzielnicowi natychmiast odcięli sznur - mówi Piasek.

Mężczyzna jednak nie oddychał. Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy i udało im się przywrócić funkcje życiowe. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która przytomnego już niedoszłego samobójcę zabrała do szpitala.

Nie ma wątpliwości, że ów mężczyzna zawdzięcza życie aspirantom Andrzejowi Joniakowi i Krzysztofowi Malanowskiemu z posterunku w Starej Białej. Funkcjonariusze zachowali zimną krew i wykorzystali zdobytą na szkoleniach wiedzę. Jak informuje Piasek, funkcjonariusze w każdej komendzie policji dwa razy w roku przechodzą szkolenie z zakresu pierwszej pomocy. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo