Ponad 200 osób przyszło na marsz poparcia dla prezydenta Andrzeja Nowakowskiego, który stara się o reelekcję.
Miejsce zbiórki wyznaczono na plac przed teatrem. Przed 17.00, gdy już zaczął zapadać zmrok, zaczęło się tam schodzić dziesiątki osób. W końcu grubo ponad 200 osób ubranych w pomarańczowe odblaskowe kamizelki z napisem „Moim zdaniem Andrzej Nowakowski” przemaszerowało (albo przejechało na rowerach) sprzed teatru przez Tumską na Stary Rynek. Tam była grochówka i wspólne tańczenie zumby.
- Marsz źle się kojarzy, to jest raczej taki spacer - zreflektował się prezydent Andrzej Nowakowski, na którego cześć zorganizowano całe przedsięwzięcie.
Na czele pochodu szedł rzecz jasna sam zainteresowany wygraną w nadchodzących wyborach. A za nim długi ogonek pracowników Ratusza i spółek miejskich, kandydatów na radnych z ramienia Platformy Obywatelskiej i sympatyków tego kandydata na prezydenta lub jego partii. Najpierw była jednak rozgrzewka z przysiadami i rozciąganiem i krótkie przemówienie prezydenta, który zachęcał raz - do pójścia na wybory 16 listopada, a dwa - do postawienia krzyżyka przy jego nazwisku.
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock