reklama
reklama

Policja rozbiła szajkę złodziei. Ukradli m.in. samochód za prawie pół miliona

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PortalPłock

Policja rozbiła szajkę złodziei. Ukradli m.in. samochód za prawie pół miliona - Zdjęcie główne

foto PortalPłock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPolicja zatrzymała czterech złodziei. Ich łupem padł samochód wart ponad 400 tysięcy złotych. Próbowali ukraść też inne, równie cenne auto. To nie jedyne przestępstwa, jakie mają na swoim koncie. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań, sprawa jest bowiem rozwojowa.
reklama

Zgłoszenie wpłynęło do płockiej komendy 4 listopada. To wtedy, na jednym z płockich osiedli, został skradziony jeep grand cherokee wart ponad 400 tysięcy złotych.

- Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu płockiej komendy – podaje asp. Krystyna Kowalska z KMP Płock. - Kryminalni ustalili miejsce ukrycia pojazdu. Podjęty trop zaprowadził ich do jednego z sąsiednich miast, gdzie zatrzymano dwóch mężczyzn. 

reklama

Jednym z nich był 35-latek, mieszkaniec powiatu, wobec którego zastosowano dozór policji. 

- Dalsze ustalenia w sprawie doprowadziły do kolejnych dwóch zatrzymań – mężczyzny, który na 3 miesiące trafił do aresztu, oraz 42-latka przesłuchanego w charakterze świadka – relacjonuje Kowalska.

W związku z tą sprawą aresztowano również 34-letniego płocczanina.

- Okazał się powiązany ze sprawą. Posiadał aktywny dozór elektroniczny w związku z jego wcześniejszymi kradzieżami – relacjonują w policji. - Jest podejrzany o paserstwo, a decyzją sądu na czas prowadzonego postępowania trafił na 3 miesiące do aresztu.

reklama

W trakcie dochodzenia okazało się, że mężczyźni - tej samej nocy, tj. 4 listopada - próbowali odjechać z innego parkingu w Płocku kią stinger. – Dalsze czynności doprowadziły do kolejnych zatrzymań: 34 i 36-latka – podaje asp. Kowalska.

Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty usiłowania kradzieży. Zastosował też środek zapobiegawczy: poręczenie majątkowe na 20 tys. zł wobec jednego z nich - kolejny, decyzją sądu, trafił na 3 miesiące do aresztu.

Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama