Młodzi ludzie, przemykając między stoiskami wystawców, szukali dziś pomysłu na własną przyszłość podczas Płockich Targów Edukacyjnych.
- Bezużyteczną rzeczą jest uczyć się, lecz nie myśleć, a niebezpieczną myśleć, a nie uczyć się – tak brzmi jedno z chińskich przysłów, które dobrze pasuje do trzeciej edycji Płockich Targów Edukacyjnych zorganizowanych na hali sportowej Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica
Oferta edukacyjna zarówno dla młodych, jak i osób poszukujących pracy okazała się wyjątkowo różnorodna. - impreza przyciągnęła wystawców nie tylko z samego Płocka, ale również z Warszawy, Łodzi czy Torunia.
Czy młodzież z Płocka naprawdę skorzystała? Trudno powiedzieć, ale jedno jest pewne, nudno nie było. Do niektórych stoisk trzeba było się wręcz przepychać, by zobaczyć na przykład dziewczyny z Wyższej Szkoły Kosmetyki i Nauk o Zdrowiu pokazujące, jak zrobić profesjonalny makijaż. Przechadzające się po hali wielkie maskotki poprawiały zgromadzonym humor. Przed 11.00 miało odbyć się specjalne dyktando dla uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych.
Blaty stołów dosłownie przepełniały kolorowe foldery i liczne gadżety reklamowe. - Gimnazjaliści raczej nie wezmą ulotki, jeśli nie ma długopisu – wyjaśniała Ewa Kruszewska, reprezentująca Akademię Humanistyczną im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. - Mało pytają, chociaż staramy się naprawdę różnicować ofertę.
Jolanta Jurkiewicz z Centrum Nauki i Biznesu Żak zapewniała, że wychowywanie dzieci i praca zawodowa nie stanowią żadnej przeszkody, aby kontynuować naukę. - Przecież nigdy nie jest za późno na podjęcie decyzji o zmianie zawodu - przekonywała. - Wśród najczęstszych zadawanych pytań oczywiście są te o tryb zajęć i opłaty
Zagadnięte przeze mnie dwie gimnazjalistki poszukiwały liceum z profilem geograficznym. - Jestem zadowolona, że przyszłam na targi - mówiła jedna z nich.- Co innego szukać informacji w Internecie, a co innego na żywo, tu przynajmniej odpowiedzą nam od razu na wszystkie pytania - dopowiedziała stojąca obok niej koleżanka. - Stojący na korytarzu chłopak dowiedział się o targach ze szkoły. Przyszedł wyłącznie po to, by pozbierać ze znajomymi ulotki. Bierzemy na chybił trafił, może przeczytamy potem.
Ideą targów jest zaprezentowanie młodzieży różnorodnych form kształcenia, aby potrafili świadomie, z pełną odpowiedzialnością dokonać wyboru. W tym roku organizatorami był Miejski i Powiatowy Urząd Pracy, Wojewódzki Urząd Pracy w Warszawie, Książnica Płocka im. Władysława Broniewskiego oraz Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica.
Fot. Portal Płock
Więcej zdjęć w naszej galerii: