Ruszyła XI edycja Polish Hip-Hop Festivalu. Bramy zostały otwarte o 18:00 i szybko pierwsi goście zaczęli pojawiać się na plaży nad Wisłą, choć pierwsze koncert jeszcze nie przyciągnął rzeszy fanów. O 20:00 na scenę wyszedł jednak Malik Montana i zaczęła się zabawa. Niemal równocześnie zaczęły się opady deszczu, choć to nie przeszkodziło młodym ludziom w zatańczeniu pogo na środku plaży.
Tłum na plaży gęstniał z każdą godziną, choć zapewne nie było to jeszcze 10 tysięcy osób. Wśród nich był za to Bartosz Kurek z żoną - kapitan reprezentacji polskich siatkarzy od lat przyjeżdża na imprezę do Płocka. Atakujący chętnie pozował do zdjęć - przynajmniej kilkudziesięciu płocczan ma pamiątkowe zdjęcie z reprezentantem Polski.
Impreza toczyła się jednak nie tylko na głównej scenie - na Truly Uniqe Stage w rytmach różnych gatunków muzycznych bawiły się dziesiątki młodych osób.
Teren festiwalu opustoszał, kiedy tuż po godz. 2:00 koncert zakończył Kuban. W piątek na Polish Hip-Hop Festivalu zagrają m.in. Reto, Avi, Tede czy Szpaku.
Komentarze (0)