W sobotę w stajni na Radziwiu płoccy myśliwi świętowali dzień patrona myśliwych św. Huberta- podczas zbiorowego polowania udało im się upolować lisa, czyli… okazały ogon.
W sobotę kilkadziesiąt osób bawiło się przy stajni Benedykt obok parafii św. Benedykta na płockim Radziwiu podczas obchodów święta jeźdźców i myśliwych, zwanym Hubertusem. Impreza łowiecka swą nazwę zawdzięcza patronowi myśliwych, czyli św. Hubertowi, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim przypada 3 listopada. Imprezę zorganizowało m.in. stowarzyszenie Patria Polonia.
Była wspólna modlitwa, posiłek, rozmowy nie tylko o polowaniach. Nie zabrakło oczywiście głównej atrakcji, czyli gonitwy konnej, podczas której myśliwi próbują dopaść tzw. lisa, a dokładnie lisi ogon przypięty do ramienia jeźdźca, któremu w zeszłym roku udało się upolować tę „zwierzynę”.
Zobaczcie zdjęcia Krzysztofa Wiśniewskiego
W sobotę kilkadziesiąt osób bawiło się przy stajni Benedykt obok parafii św. Benedykta na płockim Radziwiu podczas obchodów święta jeźdźców i myśliwych, zwanym Hubertusem. Impreza łowiecka swą nazwę zawdzięcza patronowi myśliwych, czyli św. Hubertowi, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim przypada 3 listopada. Imprezę zorganizowało m.in. stowarzyszenie Patria Polonia.
Była wspólna modlitwa, posiłek, rozmowy nie tylko o polowaniach. Nie zabrakło oczywiście głównej atrakcji, czyli gonitwy konnej, podczas której myśliwi próbują dopaść tzw. lisa, a dokładnie lisi ogon przypięty do ramienia jeźdźca, któremu w zeszłym roku udało się upolować tę „zwierzynę”.
Zobaczcie zdjęcia Krzysztofa Wiśniewskiego