Minął miesiąc od otwarcia koperty z jedyną ofertą na budowę nowego stadionu Wisły Płock. Urzędnicy cały czas weryfikują dokumenty nadesłane przez firmę MIRBUD, ale prezydent Andrzej Nowakowski potwierdza, że wszystko idzie w dobrą stronę.
Od 14 czerwca na stole leży oferta budowy nowego stadionu im. Kazimierza Górskiego. Firma MIRBUD ze Skierniewic wyceniła to na nieco ponad 166 mln złotych. To dużo, nawet bardzo dużo pieniędzy, ale biorąc pod uwagę jak wygląda runek budowlany, cenę można określić jako dość przystępną. Tak właśnie postrzega to prezydent Andrzej Nowakowski.
- Trwa weryfikacja złożonej oferty. Zakładam, że do sierpniowej sesji rady miasta będziemy mieli jasność czy jest kompletna i spełnia warunki określone w specyfikacji. Jeśli tak, będę wnioskował do radnych o zwiększenie środków na tę inwestycję - powiedział we wtorek w rozmowie z Portalem Płock prezydent Nowakowski.
W środę odbyło się kolejne spotkanie z architektów. Jeśli będą wątpliwości i pytania możliwe jest jeszcze spotkanie z oferentem. Decyzja powinna zapaść na początku sierpnia.
Na tę chwilę najbardziej prawdopodobnym źródłem pozyskania brakujących ok. 60 mln złotych jest kredyt, a do tego potrzebna jest zgoda rady miasta. Prezydent uśmiecha się na pytanie o nastroje w radzie ws. stadionu.
- Zakładam, że jeśli wszystko będzie okej, to radni, którzy właściwie w 100 proc. wspierali budowę stadionu, postąpią tak samo w przyszłości - odpowiada prezydent.
Spotkania z parlamentarzystami tej kadencji w kwestii stadionu prezydent już nie planuje.