Zalane ulice na osiedlach, zerwane dachy, drzewa leżące na drogach, pod wiaduktem na ul. Spółdzielczej zrobiło się małe jezioro. Utknął tam samochód. Jeden z czytelników aktualnie jedzie do Warszawy. Napisał, że za Słupnem krajobraz po burzy przypomina pobojowisko.
W czwartek nad Płockiem przeszła burza. Z powodu leżących na drogach drzew jedzie się slalomem. - Droga za Słupnem w kierunku Warszawy jest zablokowana - opowiadał czytelnik. - Strażacy pracują, starają się ją jak najszybciej oczyścić z połamanych gałęzi drzew.
Rzecznik płockiej straży pożarnej potwierdza, że od rana strażacy mają pracy aż nadto.
- Na chwilę obecną mamy już ponad 100 zgłoszonych interwencji - mówi Edward Mysera. - W działaniach bierze udział 50 zastępów. W Bromierzyku w gminie Staroźreby jedna osoba jest poszkodowana, to kobieta około 50 lat.
W powiecie do największych zniszczeń doszło właśnie w gminie Staroźreby i w Drobinie. Są mieszkańcy, którzy mają problemy z prądem.
Równocześnie czytelnicy przysyłają zdjęcia stanu uliczek na osiedlach. Kolegialna w pobliżu skrzyżowania z ul. Gradowskiego przypomina rzekę, przez którą usiłują przejechać autobusy i samochody. Zalana jest ul. Batalionów Chłopskich.
- W związku z frontem burzowym, który przechodził nad Płockiem w godzinach porannych, występują ograniczenia w ruchu i lokalne podtopienia - informują w Ratuszu. - Nieprzejezdna jest ulica Spółdzielcza - pod wiaduktami, duże zastoiska wody występują na ulicach: Tysiąclecia, Kostrogaj, Lachmana, Misjonarska, Wyszogrodzka. Aktualnie służby miejskie interweniują w celu usunięcia skutków nawałnicy. Doszło także do wybijania wody ze studzienek deszczowych oraz podtopień piwnic na osiedlu Zielony Jar i Międzytorze. Interweniuje Państwowa Straż Pożarna. Na terenie powiatu płockiego w wyniku burzy doszło do zerwania dachów oraz powaleń drzew na drogi. Występują lokalne podtopienia piwnic oraz zastoiska wody na drogach. Apelujemy o zachowanie ostrożności i stosowanie się do poleceń interweniujących służb.
[ZT]16257[/ZT]