reklama

Płockie street photo w płockiej galerii

Opublikowano:
Autor:

Płockie street photo w płockiej galerii - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPiotr Augustyniak to wróg photoshopa i „sprzęciarstwa”. Już w środę na dziedzińcu Płockiej Galerii Sztuki otwarta zostanie jego wystawa „Druga strona codzienności”.

Piotr Augustyniak to wróg photoshopa i „sprzęciarstwa”. Już w środę na dziedzińcu Płockiej Galerii Sztuki otwarta zostanie jego wystawa „Druga strona codzienności”.

Na dziedzińcu Galerii zaprezentowanych zostanie około 30 zdjęć będących swego rodzaju spacerem po mieście, widzianym oczami fotografa. To próba subiektywnego spojrzenia na zatrzymane w kadrze sytuacje, których często nie dostrzegamy.

Street photo to fotografie, w których sporą rolę odgrywa przypadek, chociaż każdy zawarty w kadrze element może mieć niebagatelne znaczenie. A Piotr Augustyniak udowadnia, że ma doskonale rozwinięty zmysł obserwacji, skupiony na relacjach międzyludzkich. Potrafi oddać niemal niezauważalne emocje i zjawiska, które dzieją się wokół nas. Prowokuje widzów do refleksji i prób wyobrażenia sobie zakończenia każdej z uchwyconych na zdjęciach historii.

Gdzie można znaleźć temat, który zaciekawi odbiorcę? Praktycznie wszędzie. Może to być przystanek autobusowy, szpitalna poczekalnia, policyjny patrol, zmoknięci chłopcy, idąca w deszczu para, a nawet miś w foliowej reklamówce. – Bohaterami moich fotografii są ludzie w sytuacjach zaobserwowanych gdzieś z boku. W każdej z nich można znaleźć podwójne dno – powiedział Portalowi Płock Piotr Augustyniak. – Każde zdjęcie staram się konstruować w taki sposób, aby każdy człowiek zmuszony był do tego, aby wyobrazić sobie początek sceny lub jej zakończenie. Można powiedzieć, że te zdjęcia to wykadrowane fragmenty naszej codzienności. Pozornie banalnej, ale całe nasze życie składa się przecież z banałów. I właśnie takie momenty staram się uchwycić na swoich fotografiach.

Piotr Augustyniak niezwykle umiejętnie pokazuje te fragmenty naszej rzeczywistości, które najczęściej bywają ignorowane przez większość obserwatorów. Banalna pozornie sytuacja nabiera głębi jak u Henriego Cartiera Bressona.

– Zdjęcia Piotra Augustyniaka zwróciły moją uwagę, gdy jako juror pierwszego Festiwalu Fotografii Młodych w Jarosławiu dostałem do zaopiniowania fotografie prawie trzystu autorów z całej Polski. Zauważyłem, że Piotr potrafi uchwycić "energię ulicy". To cenna umiejętność charakterystyczna dla fotografów poruszających się w obszarze tzw. street photography. Ważną cechą tego rodzaju fotografii jest mała wartość sensacyjna rejestrowanych scen. Dla fotografów codziennego życia znacznie bardziej istotna jest umiejętność precyzyjnego wyodrębnienia z ulicznego zgiełku tego, co powoduje najsilniejsze emocje, które następnie starają się jak najprościej przekazać odbiorcom – przyznał Włodzimierz Krzemiński, członek ZPAF, na co dzień prowadzący działalność dydaktyczną w szkołach fotograficznych.

Z uznaniem o twórczości 34-letniego fotografa wypowiada się również Tadeusz Rolke, artysta fotografik, prekursor polskiej fotografii reportażowej, który starał się oddawać w niej polską rzeczywistość, tworzyć interwencyjną fotografię reportażową, odznaczony Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

– Jego twórczość wykracza on poza obowiązki fotografa w gazecie, penetruje zjawiska społeczne, obyczajowe, religijne, subkulturowe. Poszukuje tego, co kiedyś nazwano decydującym momentem, co napędzało wysiłki pokoleń fotografów, dążących do syntezy sytuacji w mgnieniu oka, kiedy od refleksu szczęścia zależały sukces lub porażka – mówił o Piotrze Augustyniaku Tadeusz Rolke. – Studiowanie autentycznych zachowań międzyludzkich, ekspresyjnych portretów, scen z humorem, oburzeniem i euforią gniewem, nigdy nie będzie nużące.
Wie o tym nasz autor i można odczuć, jak niecierpliwie czeka na swój decydujący moment.

Piotr Augustyniak (rocznik 1979) jest członkiem Płockiego Towarzystwa Fotograficznego i Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych Uhuru Culture. Fotografią interesuje się „od zawsze”. Ciekawość świata przyniosła mu nagrody i wyróżnienia w konkursach fotograficznych, m.in. w Local Press Photo, Dostrzeżeni 2011 czy „Mój Płock”.





Fot. Piotr Augustyniak i Tomasz Miecznik

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE