Twórcy portalu PlaceKnow.com, który powstał i rozwija się w Płocku, udali się do San Francisco w celu promowania portalu, nawiązania kontaktów biznesowych oraz znalezienia inwestorów dla swojego projektu.
Realizacja PlaceKnow.com wkroczyła w ambitny etap - przedstawienia projektu w Dolinie Krzemowej. - Przebywamy od kilku dni w USA i mamy okazję przedstawić PlaceKnow.com dużo szerszej publiczności oraz zapoznać się z tutejszymi realiami realizacji globalnych projektów internetowych – mówi Tomasz Szczęsny jeden z autorów projektu, w Płocku znany także z szefowania Studenckiemu Forum Business Centre Club.
PlaceKnow.com jest międzynarodowym portalem fotograficzno-turystycznym, którego celem jest budowanie fotograficznej mapy świata oraz dawanie inspiracji do podróży. Jest to polski projekt, lecz od samego początku ukierunkowany na globalnego użytkownika internetu. Twórcy ujmują misję portalu w trzech kluczowych słowach: Search - szukanie informacji o wybranych przez miejscach, Create – tworzenie fotograficznej mapy świata i przedstawianie fotograficznych opinii o miejscach, Discover – odkrywanie ciekawych miejsc oraz poznawanie ludzi z miejsc do których się wybieramy.
Projekt powstał w marcu br. Twórcy zdecydowali, że w ciągu pierwszych miesięcy zbiorą niezbędne opinie od polskich i zagranicznych użytkowników, aby móc udoskonalić swój projekt. Pierwszym znaczącym działaniem był konkurs dla promocji polskich miast, którego partnerami została międzynarodowa telewizja TravelChannel, najstarszy polski magazyn turystyczny Poznaj Świat oraz firma Martyny Wojciechowskiej Martyna Adventure. Pula nagród w konkursie przekroczyła 100.000 zł a zwyciężył Słupsk.
Drugim konkursem, jednak już o charakterze międzynarodowym był konkurs LoveLondon, skierowany do mieszkańców stolicy Wielkiej Brytanii, którzy w poprzez dodane do portalu zdjęcia mogli promować swoje miasto oraz prezentować własną twórczość i talenty fotograficzne. Dzięki zrealizowanym działaniom marketingowym zespół PlaceKnow.com otrzymał wystarczające recenzje i zdecydował się na wprowadzenie nowych funkcjonalności i całkowicie nowego layoutu. Stworzono także nową aplikację mobilną na iOS, która umożliwia użytkownikom bezpośrednie dodawanie zdjęć do portalu. W nowym obliczu portalu, zastosowano także optymalizację portalu na urządzenia mobilne.
Z tak przygotowanym produktem twórcy portalu jako kolejny etap wyznaczyli sobie prezentację projektu w Dolinie Krzemowej. Spędzą tam trzy tygodnie. Dlaczego akurat USA i San Francisco? - Tam powstają największe tego typu projekty na świecie i są ludzie i firmy, od których można, a nawet trzeba się uczyć i którzy są w stanie pomóc zrealizować nasze ambitne cele – wyjaśnia Szczęsny. Dodaje, że portal ma już sukcesy - uzyskanie od użytkowników 400 tys. zdjęć z 2 tysięcy miast z całego świata w ciągu pierwszych 6 miesięcy działania, znalezienie się grupie 50 najciekawszych i najlepiej zapowiadających się projektów internetowych na świecie w 2012 r. wg jury prestiżowego konkursu StartupOpen, publikacja informacji w branżowych mediach amerykańskich, brytyjskich, a nawet chińskich, uznanie PlaceKnow.com startupem tygodnia wg theEmployable.com.
Jakie wrażenia z USA? - Sama Dolina Krzemowa, San Francisco czy Palo Alto mają ekscytującą atmosferę – podkreśla Szczęsny. - Szczególnie widać ją po młodych ludziach, którzy przyjeżdżają tu z całego świata, by zdobywać doświadczenie, poznawać tych, o których dotychczas mogli tylko czytać czy korzystać z ich projektów, jak Facebook, Yelp, Linkedin. Wyczuwalna jest specyficzna atmosfera, każdy wierzy w swój projekt i w to, że spotka kogoś, kto się nim zainteresuje i pomoże osiągnąć sukces. Widać to szczególnie po ludziach, którzy mieszkają tu dłuższy czas i z którymi mieliśmy okazję rozmawiać. Potwierdzają, że jeśli jesteś odpowiednim człowiekiem i spotkasz podobnych do siebie, to mogą spełnić się twoje marzenia. Można więc powiedzieć, że to właśnie tu może spełnić się amerykański sen! Każdy jednak powtarza, że sukces opiera się na ludziach i musi być okupiony wcześniejszymi porażkami, bo na nich najlepiej się człowiek uczy, a wszystko jest okupione bardzo ciężką pracą. A widzimy to każdego dnia, w miejscu w którym pracujemy, że ludzi spędzają tu czas od rana do wieczora. Ale przyznam szczerze: tutejsza atmosfera temu sprzyja.
Realizacja PlaceKnow.com wkroczyła w ambitny etap - przedstawienia projektu w Dolinie Krzemowej. - Przebywamy od kilku dni w USA i mamy okazję przedstawić PlaceKnow.com dużo szerszej publiczności oraz zapoznać się z tutejszymi realiami realizacji globalnych projektów internetowych – mówi Tomasz Szczęsny jeden z autorów projektu, w Płocku znany także z szefowania Studenckiemu Forum Business Centre Club.
PlaceKnow.com jest międzynarodowym portalem fotograficzno-turystycznym, którego celem jest budowanie fotograficznej mapy świata oraz dawanie inspiracji do podróży. Jest to polski projekt, lecz od samego początku ukierunkowany na globalnego użytkownika internetu. Twórcy ujmują misję portalu w trzech kluczowych słowach: Search - szukanie informacji o wybranych przez miejscach, Create – tworzenie fotograficznej mapy świata i przedstawianie fotograficznych opinii o miejscach, Discover – odkrywanie ciekawych miejsc oraz poznawanie ludzi z miejsc do których się wybieramy.
Projekt powstał w marcu br. Twórcy zdecydowali, że w ciągu pierwszych miesięcy zbiorą niezbędne opinie od polskich i zagranicznych użytkowników, aby móc udoskonalić swój projekt. Pierwszym znaczącym działaniem był konkurs dla promocji polskich miast, którego partnerami została międzynarodowa telewizja TravelChannel, najstarszy polski magazyn turystyczny Poznaj Świat oraz firma Martyny Wojciechowskiej Martyna Adventure. Pula nagród w konkursie przekroczyła 100.000 zł a zwyciężył Słupsk.
Drugim konkursem, jednak już o charakterze międzynarodowym był konkurs LoveLondon, skierowany do mieszkańców stolicy Wielkiej Brytanii, którzy w poprzez dodane do portalu zdjęcia mogli promować swoje miasto oraz prezentować własną twórczość i talenty fotograficzne. Dzięki zrealizowanym działaniom marketingowym zespół PlaceKnow.com otrzymał wystarczające recenzje i zdecydował się na wprowadzenie nowych funkcjonalności i całkowicie nowego layoutu. Stworzono także nową aplikację mobilną na iOS, która umożliwia użytkownikom bezpośrednie dodawanie zdjęć do portalu. W nowym obliczu portalu, zastosowano także optymalizację portalu na urządzenia mobilne.
Z tak przygotowanym produktem twórcy portalu jako kolejny etap wyznaczyli sobie prezentację projektu w Dolinie Krzemowej. Spędzą tam trzy tygodnie. Dlaczego akurat USA i San Francisco? - Tam powstają największe tego typu projekty na świecie i są ludzie i firmy, od których można, a nawet trzeba się uczyć i którzy są w stanie pomóc zrealizować nasze ambitne cele – wyjaśnia Szczęsny. Dodaje, że portal ma już sukcesy - uzyskanie od użytkowników 400 tys. zdjęć z 2 tysięcy miast z całego świata w ciągu pierwszych 6 miesięcy działania, znalezienie się grupie 50 najciekawszych i najlepiej zapowiadających się projektów internetowych na świecie w 2012 r. wg jury prestiżowego konkursu StartupOpen, publikacja informacji w branżowych mediach amerykańskich, brytyjskich, a nawet chińskich, uznanie PlaceKnow.com startupem tygodnia wg theEmployable.com.
Jakie wrażenia z USA? - Sama Dolina Krzemowa, San Francisco czy Palo Alto mają ekscytującą atmosferę – podkreśla Szczęsny. - Szczególnie widać ją po młodych ludziach, którzy przyjeżdżają tu z całego świata, by zdobywać doświadczenie, poznawać tych, o których dotychczas mogli tylko czytać czy korzystać z ich projektów, jak Facebook, Yelp, Linkedin. Wyczuwalna jest specyficzna atmosfera, każdy wierzy w swój projekt i w to, że spotka kogoś, kto się nim zainteresuje i pomoże osiągnąć sukces. Widać to szczególnie po ludziach, którzy mieszkają tu dłuższy czas i z którymi mieliśmy okazję rozmawiać. Potwierdzają, że jeśli jesteś odpowiednim człowiekiem i spotkasz podobnych do siebie, to mogą spełnić się twoje marzenia. Można więc powiedzieć, że to właśnie tu może spełnić się amerykański sen! Każdy jednak powtarza, że sukces opiera się na ludziach i musi być okupiony wcześniejszymi porażkami, bo na nich najlepiej się człowiek uczy, a wszystko jest okupione bardzo ciężką pracą. A widzimy to każdego dnia, w miejscu w którym pracujemy, że ludzi spędzają tu czas od rana do wieczora. Ale przyznam szczerze: tutejsza atmosfera temu sprzyja.
