Płoccy radni i ich diety. Nowe ustalenia

Podczas ostatniej sesji rady miasta płoccy radni przegłosowali nową uchwałę dotyczącą przyznawania diet. Zmian jest kilka, choć raczej nie można nazwać ich radykalnymi. Z wątpliwościami odnośnie systemu przyznawania diet zwróciliśmy się do przewodniczącego rady miasta.

Jeśli chodzi o diety rajców do tej pory obowiązywała uchwała sprzed ośmiu lat i na jej podstawie radnym ustalano diety. Podczas ostatniej sesji radni przegłosowali kilka zmian w uchwale. Nie są to może radykalne kroki, ale jednak kilka zmian jest. 

Tak jak do tej pory radni otrzymują diety w systemie miesięcznym, ryczałtem, a nie jak w niektórych samorządach - pojedynczo za każdą sesję czy posiedzenie komisji. Diety są też zróżnicowane w zależności od funkcji - więcej pieniędzy dostaną członkowie prezydiów, mniej - „zwykli” radni. I tak: przewodniczącemu rady przysługuje tak jak do tej pory miesięcznie wynagrodzenie w wysokości 10 diet, wiceprzewodniczącym rady - 9 diet, sekretarzowi i przewodniczącym poszczególnych komisji - 7 diet, wiceprzewodniczącym tych komisji - 6 diet, a członkom komisji - 5 diet. Podstawowa dieta radnego to 264,96 zł.

Jak można wyczytać w oświadczeniach majątkowych, w zeszłym roku z racji sprawowania mandatu radnego, płoccy rajcy otrzymali w zależności od ilości komisji , w których zasiadają i funkcji, jaką w nich pełnią od ok. 15 tys. zł do ok. 28 tys. zł. Najczęściej była to kwota ok. 18-20 tys. zł.

Zmiany w ustalaniu wysokości diet, które uchwalili we wtorek radni, dotyczą m.in. potrącania diet w przypadku nieobecności na sesji lub posiedzeniu komisji. Do tej pory jeśli radnego nie było na wspólnym posiedzeniu dwóch lub więcej stałych komisji, których jest członkiem - obniżano mu dietę za każdą nieobecność, po zmianach - tylko za jedną. Czyli zamiast 300 zł obetnie się mu 150 zł. Za to do grona tych, którym obcina się dietę za nieobecność na posiedzeniu czy sesji, dołączyło prezydium rady (do tej pory diety przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady nie były obcinane w przypadku ich nieobecności np. na sesji).

Są też zmiany jeśli chodzi o wakacje - radni postanowili, że w przypadku nie dłuższej niż miesiąc przerwy wakacyjnej w organach statutowych rady diety nie będą potrącane.

Z kilkoma wątpliwościami odnośnie systemu przyznawania diet zwróciliśmy się do przewodniczącego rady miasta Artura Jaroszewskiego.

Portal Płock: Dlaczego płocki samorząd wybrał koncepcję przyznawania diet w systemie miesięcznym, a nie pojedynczo za każde posiedzenie komisji czy sesję?

Artur Jaroszewski: Miesięczny system diet obowiązuje w Płocku nieprzerwanie od 2000 roku. Podobnie jest w większości miast. Podczas ostatniej majowej sesji, radni dokonali korekt w obowiązujących od 8 lat przepisach. Po lekturze obecnej uchwały i regulacji z 2004 r. dla wszystkich stanie się jasne, że aktualizacja jest faktycznym obostrzeniem, zwłaszcza dla członków Prezydium Rady Miasta. Zgodnie z uchwałą z 2004 r. Przewodniczącemu i Wiceprzewodniczącym Rady Miasta nie potrącano diet w przypadku ich nieobecności na komisjach lub sesjach. Obecnie w przypadku ich nieobecności diety będą im również obniżane.

A co z gradacją wysokości diety w zależności od pełnienia funkcji w poszczególnych komisjach?

Jeżeli chodzi o wysokość diet za pełnione funkcje w radzie, stanowi o tym art. 25 ust. 8 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Zgodnie z nim, rada gminy przy ustalaniu wysokości diet radnych bierze pod uwagę funkcje pełnione przez radnego. Wynika to z większego zakresu obowiązków wykonywanych przez radnych funkcyjnych.

Dlaczego za nieobecność podczas prac komisji obniża się rademu dietę o 150 zł, a nie o całość diety, czyli 264 zł?

Obniżanie diety o 150 zł za każdą nieobecność radnych na sesji lub posiedzeniu komisji zostało ustalone przez radę miasta w 2000 r., w momencie wprowadzenia miesięcznych wypłat diet.

W nowych ustaleniach jest też mowa o tym, że w przypadku przerwy wakacyjnej w obradach organów statutowych rady diety nie będą potrącane. Czy to oznacza, że np. wiceprzewodniczący rady, który otrzymuje miesięcznie kwotę w wysokości 9 diet (czyli ok. 2376zł), nie będąc na żadnym posiedzeniu przez lipiec, za ten miesiąc otrzyma całe 2,3 tys. zł?

Od lat sesje rady miasta nie odbywają się w lipcu, co pozwala na racjonalne zaplanowanie urlopów nie tylko radnym, ale i urzędnikom, przygotowującym stosowne materiały. Nie oznacza to jednak, że radni w tym czasie nie wykonują swych obowiązków. Uczestniczą w pracach komisji, ale również pełnią dyżury, podczas których spotykają się z mieszkańcami oraz biorą udział w różnego rodzaju przedsięwzięciach poza pracą w komisjach i na sesjach. Jeżeli radny opuści w tym czasie posiedzenie komisji, dieta zostanie mu oczywiście potrącona.

W uzasadnieniu uchwały czytamy, że nowe ustalenia co do diet uwzględniają zalecenia pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej z kwietnia tego roku r. w zakresie maksymalnej wysokości diety dla przewodniczącego rady miasta. Jakie były te zalecenia RIO?

Zalecenie RIO dotyczyło maksymalnej wysokości diety dla przewodniczącego rady miasta. Dieta ta bowiem nie może przekroczyć półtorakrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej na dany rok dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 2004 roku wysokość diet była zaokrąglana do pełnych złotych. Z tego powodu w Płocku dieta ta przekraczała maksymalną dopuszczalną kwotę o 40 groszy. I tego właśnie dotyczyło zalecenie RIO.