Płoccy działacze murem za Tuskiem

Opublikowano:
Autor:

Płoccy działacze murem za Tuskiem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zapytaliśmy kilkoro płockich członków Platformy Obywatelskiej, na kogo głosowali w wewnętrznych wyborach na szefa partii.

Zapytaliśmy kilkoro płockich członków Platformy Obywatelskiej, na kogo głosowali w wewnętrznych wyborach na szefa partii.

Zakończyła się wewnętrzna walka o fotel szefa partii między Donaldem Tuskiem a Jarosławem Gowinem. Głosowanie zakończyło się w poniedziałek, ale liczenie głosów trwało aż do dzisiaj. Jak na opóźnionej o ponad pół godziny konferencji prasowej poinformowali członkowie komisji, wybory wygrał Donald Tusk, zagłosowało na niego 79,58 proc. członków partii, na rywala - 20,42 proc. W wyborach wzięło udział ponad 22 tys. członków PO, czyli frekwencja wyniosła  51  proc.

Jeszcze przed ogłoszeniem wyników zapytaliśmy kilkoro członków partii, na kogo postawili i jaka ich zdaniem przyszłość czeka Jarosława Gowina. Nasi rozmówcy byli zgodni…

Andrzej Nowakowski, przewodniczący PO, prezydent Płocka - Głosowałem na premiera Tuska, bo jestem przekonany, że jest on gwarantem dalszego funkcjonowania Platformy Obywatelskiej w takiej formie, czyli jako szerokiej, centrowej partii i tylko jego osoba na stanowisku szefa partii pozwoli na dalsze skuteczne sprawowanie rządów w Polsce. Natomiast opowiedzenie się za którymś skrzydłem, czy liberalnym, czy konserwatywnym skutkowałoby marginalizacją znaczenia partii. Nie uważam, że pan Gowin powinien opuścić partię. Nie podoba mi się styl prowadzenia przez niego kampanii wewnętrznej, ale warto, by nadal trwała dyskusja nad przyszłością Platformy Obywatelskiej.

Julia Pitera, posłanka PO - Głosowałam na premiera Donalda Tuska z bardzo prostego powodu -szef partii musi łączyć ludzi ze zróżnicowanymi poglądami w demokratycznej partii w demokratycznym państwie. I tak jest w Platformie Obywatelskiej. Musimy się zgadzać np., w kwestiach gospodarczych, a jednocześnie możemy różnić się wyznawanym światopoglądem. I Donald Tusk umie to robić, nie konfliktuje, nie podkreśla swoich skrajnych poglądów, bo to zawsze rodzi niesnaski. Do tej pory byłam przeciwna usunięciu Jarosława Gowina z partii, ale po wypowiedziach sprzed kilku dni zaczynam mieć wątpliwości. Bo odpowiedź „donikąd się nie wybieram” można odczytać jako zapowiedź dalszego eskalowania swojej postawy. Co innego jest wyrażać swoje zdanie, a co innego drażnić, zadrażniać konflikty.

Elżbieta Gapińska, posłanka PO - Zdecydowanie postawiłam na premiera Tuska, to on ma wizję funkcjonowania partii, sprawdził się i nie sądzę, by ktoś mógłby go zastąpić tak, by można było wygrać wybory za dwa lata. Co do przyszłości Jarosława Gowina, to zgadzam się z premierem Tuskiem, że Platforma jest partią na tyle szeroką, że jest w niej miejsce dla osób o różnych poglądach. Nie sądzę, by pan Gowin został wyrzucony z partii, ewentualna decyzja o odejściu będzie raczej jego wyborem.

Radosław Bednarski, wiceszef płockiej PO, prezes Ryneksu - Mogę otwarcie powiedzieć, że głosowałem na Donalda Tuska. Po spotkaniu z premierem jestem przekonany, że jest on w tej chwili jedyną osobą, która może scalić naszą partię. Co do przyszłości Jarosława Gowina w partii, to myślę, że wszystko będzie zależało od niego samego. Mam wrażenie, że ma bardzo sprecyzowane plany. Czy zostanie wyrzucony z partii? Nie wiem, to też będzie zależało od niego, jeśli będzie postępował niezgodnie ze statutem, to niewykluczone, że tak.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE