Wymówienie Piotra Gryszpanowicza zostało dziś przyjęte przez prezydenta Andrzeja Nowakowskiego. Od dziś nie jest on szefem Miejskiego Zarządu Dróg.
O tym, że Piotr Gryszpanowicz nosi się z zamiarem odejścia z MZD pisaliśmy już dawno temu. Do tej pory były to jednak plotki, skwapliwie dementowane tak przez samego dyrektora, jak i prezydenta Andrzeja Nowakowskiego. Nic zresztą dziwnego - dla magistratu odejście Gryszpanowicza jest z pewnością jedną z trudniejszych decyzji do przełknięcia, bo jego działalność była nad podziw dobrze oceniana przez płocczan. Śmiało można powiedzieć, że wśród szefów miejskich spółek i instytucji, to właśnie on był najlepszym wyborem prezydenta Nowakowskiego, gdy rozpoczęły się roszady na dyrektorskich stołkach.
Dziś odejście stało się faktem. - Nie jestem już dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg - powiedział nam Piotr Gryszpanowicz, który do wczoraj był na urlopie. - Nie chciałbym komentować powodów mojego odejścia. Powiem tylko, że rok pracy w MZD dał mi mnóstwo satysfakcji, szczególnie cieszyły mnie pozytywne opinie płocczan. Ale chciałbym też podziękować za wszystkie krytyczne sądy, pozwoliły one przyjrzeć się problemom z bliska i starać się im zaradzić. Mam nadzieję że rozpoczęte projekty będą kontynuowane, bo pomysłów jest dużo. Trzeba tylko zakasać rękawy.
Co będzie teraz robił? - Nie mam na razie innej propozycji, będę przeglądał Internet w poszukiwaniu pracy - zapowiada.
Piotr Gryszpanowicz zdecydowanie odmawia odpowiedzi na pytanie, czy to konflikt z niektórymi ratuszowymi urzędnikami, o którym mówiło się nieoficjalnie, zadecydował ostatecznie o takim a nie innym obrocie spraw. - Chciałabym podkreślić, że jestem bardzo wdzięczny prezydentowi Nowakowskiemu, że dał mi, młodemu i przecież w ogóle nieznanemu sobie człowiekowi, szansę pokazania, co potrafi - mówi zamiast tego. - Mam nadzieję, że dałem radę. I pokazałem, że nie warto ciągle mówić, że nic się nie da zrobić.
Również prezydent Nowakowski nie chce mówić o powodach decyzji szefa MZD. - Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy, zaangażowania, pomysłów pana Gryszpanowicza, dziękuję za wspaniałą współpracę i zapewniam, że te inicjatywy będą realizowane- mówi prezydent. - Ale każdy podejmuje decyzje odnośnie swojej kariery zawodowej samodzielnie, ja nie mam wpływu na osobiste decyzje.
Piotr Gryszpanowicz szefem drogowców został rok temu, zastąpił na tym stanowisku Małgorzatę Witczewską. Gdy przyszedł do pracy, MZD miało fatalną opinię i znacznie mniejszy budżet (15 mln zł, teraz to ok. 40 mln zł). Błyskawicznie i z wielkim rozmachem wziął się do pracy - najpierw za mniejsze rzeczy, które można było wykonać stosunkowo niewielkim nakładem finansowym, jak choćby słynne sekundniki, okrzyknięte jasnym z najfajniejszych rozwiązań, potem za coraz poważniejsze zadania. Płockie rozwiązania wprowadzone przez ten czas w MZD były chwalone w branżowej prasie, otrzymywały nagrody i wyróżnienia, a Piotr Gryszpanowicz zasiadł w Mazowieckiej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w której dotąd Płock nie miał swojego reprezentanta. - Największą radość sprawiła mi jednak wygrana w plebiscycie Tygodnika Płockiego, bo tu docenili mnie sami płocczanie - mówi Gryszpanowicz. Osiągnięcia rocznej działalności wymieniać można by długo. Olbrzymim sukcesem jest wywalczenie pieniędzy z ministerstwa: pierwsza płocka schetynówka i pieniądze z subwencji ogólnej na remont Bielskiej, na które nota bene nikt nie dawał mu szans, cieszą przebudowy skrzyżowań, realizacja programu „Jasno i bezpiecznie”, preselekcyjny system ważenia pojazdów czy podjęte po wielu, wielu latach niespełnionych obietnic podniesienie zalewanej przy każdej powodzi ulicy Gmury. O naprawionych chodnikach, sygnalizacjach, załatanych dziurach w asfalcie czy nawet zmodernizowanej stronie internetowej MZD nie wspominając. Poprzeczkę swoim następcom ustawił naprawdę wysoko.
Niebawem zostanie ogłoszony konkurs na dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg. Do tego czasu obowiązki dyrektora pełni dotychczasowy wiceszef MZD, Krzysztof Gawin.
Piotr Gryszpanowicz nie jest już szefem MZD
Opublikowano:
Autor: Małgorzata Rostowska
Przeczytaj również:
WiadomościWymówienie Piotra Gryszpanowicza zostało dziś przyjęte przez prezydenta Andrzeja Nowakowskiego. Od dziś nie jest on szefem Miejskiego Zarządu Dróg.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE