Jak podaje policja, do płockiej komendy wpłynęło kilka zgłoszeń dotyczących zniszczonych aut. Niestety żaden z właścicieli pojazdów nie widział sprawcy. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu.
- W wyniku operacyjnych ustaleń namierzono podejrzanego mężczyznę – podaje Marta Lewandowska, oficer prasowy płockiej policji. – Zatrzymano go na terenie powiatu. To 30-latek, który przyznał się do uszkodzenia w sumie czterech aut. Jak tłumaczył policjantom, buł wtedy pod wpływem silnych emocji i alkoholu – dodaje.
Policjanci przedstawili mężczyźnie zarzuty uszkodzenia cudzej rzeczy. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia. 30-latek musi również pokryć koszty naprawy uszkodzonych pojazdów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.