Nawet blisko 300 tys. zł zarobili w ubiegłym roku najlepiej opłacani prezesi i wiceprezesi miejskich spółek. Niektórzy - nawet o ok. 100 tys. zł rocznie więcej niż prezydent miasta.
W Biuletynie Informacji Publicznej zamieszczono już oświadczenia majątkowe za miniony rok. Swoje zarobki i majątek musieli przedstawić m.in. płoccy radni, a także dyrektorzy jednostek budżetowych i właśnie członkowie zarządów miejskich spółek. My w naszym zestawieniu pominęliśmy zupełnie informacje na temat domów, działek, nieruchomości czy samochodów, a także pieniędzy, które te osoby zarobiły poza pracą w gminnych spółkach, w rankingu najlepiej opłacanych osób uwzględniając tylko te kwoty, które na konta prezesów i ich zastępców spłynęły jako wynagrodzenie za kierowanie miejskimi spółkami.
Bez dwóch zdań najlepiej zarabiają prezesi miejskich spółek, którym wysokość wynagrodzenia ustala swoim zarządzeniem prezydent miasta. A zdarza się nawet, że nie tylko szefowie, ale i wiceszefowie niektórych z nich finansowo wychodzą lepiej niż prezydent miasta i jego zastępcy. Bo o ile Andrzej Nowakowski zarobił w 2014 r. ok. 166 tys. zł (oświadczenie majątkowe za ub. rok nie wróciło jeszcze od wojewody, więc nie ma go jeszcze w BIP-ie) , o tyle niektórzy z podległych mu szefów spółek - więcej o nawet ponad 100 tys. zł! Prezydencka pensja, ustalona przez radę miasta w maksymalnej wysokości, czyli siedmiokrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe na dany rok, na tle zarobków prezesów plasuje się niemal na szarym końcu...
Również zastępcy prezydenta zarobili mniej niż niektórzy prezesi i wiceprezesi spółek, których mają w swoich pionach - Roman Siemiątkowski - ponad 221 tys. zł, a Jacek Terebus - ponad 188 tys. zł (Piotr Dyśkiewicz dołączył do grona wiceprezydentów we wrześniu ub. roku i przez ten czas zarobił w Ratuszu ok. 35,5 tys. zł).
Oto najlepiej opłacani prezesi i wiceprezesi:
Mirosław Kłobukowski, prezes MTBS - 289,9 tys. zł
Ewa Nieścierenko - prezeska PZOZ - 276 tys. zł
Marek Naworski - prezes Wodociągów Płockich -267,7 tys. zł
Janusz Majchrzak, prezes Komunikacji Miejskiej - 259,6 tys. zł
Przemysław Berent, wiceprezes MTBS - 256,5 tys. zł
Stefan Kotlewski - prezes Przedsiębiorstwa Gospodarowania Odpadami Kobierniki - 238,2 tys. zł
Radosław Bednarski, prezes Ryneksu - 226,7 tys. zł
Andrzej Wiśniewski, wiceprezes Wodociągów Płockich - 224 tys. zł
Marek Stawicki - wiceprezes PZOZ - 223 tys. zł
Marcin Uchwał, wiceprezes Komunikacji Miejskiej - 199,9 tys. zł
Jacek Kruszewski, prezes Wisły Płock - 176,6 tys. zł
Artur Biernat, były prezes Inwestycji Miejskich - 173,6 tys. zł
Artur Zieliński, prezes SPR Wisła Płock - 170,9 tys. zł
Kamil Rybacki, były wiceprezes Inwestycji Miejskich - 168,8 tys. zł
Jacek Koziński, prezes Agencji Rewitalizacji Starówki - 167,7 tys. zł
Dariusz Jakubowski, wiceprezes Agencji Rewitalizacji Starówki - 124 tys. zł
Dodajmy, że w powyższym zestawieniu nie ujęto dochodów prezesów i wiceprezesów, którzy w trakcie roku zostali zwolnieni lub odeszli sami jak np. Wioletta Magin (od stycznia do października 2015 - ok. 151 tys. zł), Arkadiusz Kochanowicz (od kwietnia 2015 do końca roku - ok. 103 tys. zł), Michał Luczewski - (do marca 2015 jako szef PPP-T w 2015 r. - 153 tys. zł, od kwietnia 2015 jako wiceprezes Ryneksu - 128,5 tys. zł), Grzegorz Kępiński- wiceprezes Wisły Płock (do września 2015 - 147,4 tys. zł) czy byłego wiceprezydenta Dariusza Ciarkowskiego, który zatrudniony w Przedsiębiorstwie Gospodarowania Odpadami w Kobiernikach jako jego wiceprezes zarobił w ub. roku ok. 41 tys. zł).