reklama

Pasażerka: Kierowca ma w nosie przystanki

Opublikowano:
Autor:

Pasażerka: Kierowca ma w nosie przystanki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDostaliśmy list od czytelniczki, która skarży się na zachowanie niektórych kierowców autobusów Komunikacji Miejskiej. Spółka przyznaje: ta pani ma rację.

Dostaliśmy list od czytelniczki, która skarży się na zachowanie niektórych kierowców autobusów Komunikacji Miejskiej. Spółka przyznaje: ta pani ma rację.

Oto list, który dostaliśmy od naszej czytelniczki:

Jestem stałą czytelniczką Portalu Płock. Chciałabym poruszyć temat niektórych kierowców Komunikacji Miejskiej w Płocku, ich zachowania, a raczej braku zachowania wobec pasażerów. W dn. 29.08.2014 roku wracałam z Płocka do Dobrzykowa autobusem linii 21 o godz. 16.23. Pan kierowca nie zatrzymał się na przystanku Obrońców Dobrzykowa w Dobrzykowie, mimo że dwie osoby chciały wysiąść, wciskając dużo wcześniej guzik informacyjny znajdujący się przy drzwiach. Kierowca stwierdził, że się nie zatrzyma, ponieważ przejechał już przystanek, a sam - jak stwierdził - nie widział, że ktoś chce wysiąść. Jestem obecnie w trakcie leczenia szpitalnego, mam 65 lat, musiałam prawie kilometr przejść do przystanku docelowego, na którym wcześniej nie mogłam wysiąść.

To już nie pierwszy taki przypadek z udziałem tego kierowcy, kiedy nie zatrzymuje się na żądanie. Oprócz tego bywa arogancki wobec pasażerów. Jeżeli jest arogancki, nie widzi co się w autobusie dzieje, może należy przesunąć go na inne stanowisko lub zwolnić. Na jego miejsce znalazłoby się pewnie wielu chętnych, miłych i kulturalnych kierowców. Nikt nikogo na siłę nie powinien trzymać, jeżeli praca którą wykonuje sprawia mu trudności lub nieprzyjemność. Jeżeli nie chce współpracować z ludźmi, niech pracuje w takim zawodzie, gdzie będzie miał znikomą możliwość współpracy ze społeczeństwem.

W ostatnich latach KM stała się spółką, która zmieniła się zdecydowanie na lepsze pod wieloma względami. To wielka zasługa ludzi zarządzających tą spółką. Należy tylko wyeliminować pewne komunistyczne zachowania wśród niektórych kierowców, którzy mentalnie są jeszcze w tamtej epoce. Może burmistrz Gąbina, który partycypuje w kosztach utrzymania linii 21, zabierze również głos w tej sprawie i wspólnie z KM poprawi standard usług na tej trasie.
Pasażerka


Odpowiada Anna Kicińska, rzeczniczka Komunikacji Miejskiej: Zapis materiału z monitoringu wskazuje na zachowanie pasażerów zgodne z przepisami porządkowymi, co potwierdziło przedstawione przez kobietę zdarzenie. Kierowca nie zareagował na zasygnalizowany przez pasażerów przystanek na żądanie, za co przepraszamy pasażerkę. Tym samym podkreślić należy, że zasada "przystanek na żądanie" funkcjonuje od 1 lutego br., a przypadek należy zaliczyć do wyjątkowych i incydentalnych.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE