reklama

Oszuści coraz sprytniejsi. Nie dajcie się na to nabrać!

Opublikowano:
Autor:

Oszuści coraz sprytniejsi. Nie dajcie się na to nabrać! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMetody działania oszustów stają się coraz bardziej wyrafinowane. Podczas jednej z prób pozyskania pieniędzy sprawcom prawdopodobnie udało się przekierować rozmowę telefoniczną na numer alarmowy 112, aby uwiarygodnić swoje działanie.

Metody działania oszustów stają się coraz bardziej wyrafinowane. Podczas jednej z prób pozyskania pieniędzy sprawcom prawdopodobnie udało się przekierować rozmowę telefoniczną na numer alarmowy 112, aby uwiarygodnić swoje działanie.

Popularną niegdyś metodę "na wnuczka" coraz częściej zastępuje metoda "na policjanta", o czym przekonał się we wtorek pewien senior z Gostynina. Mężczyzna, który do niego zadzwonił na telefon stacjonarny, podał się za policjanta i nawiązał do tematu zasadzki na oszustów okradających rachunki bankowe. W ten sposób namówił seniora do wypłaty kilku tysięcy gotówki z własnego konta i polecił przelać na inny rachunek.

- Sprawca, aby uśpić czujność seniora, podał swój wymyślony stopień, imię i nazwisko, a także numer identyfikacyjny - mówią funkcjonariusze z Gostynina. - Polecił seniorowi podać swój numer telefonu kontaktowego i następnie zadzwonić na numer 112 celem potwierdzenia planowanej akcji. Tak też zrobił 66-latek, a w rozmowie potwierdzone zostały mu plany zasadzki na oszustów bankowych. Sprawcom prawdopodobnie udało się przekierować rozmowę telefoniczną na numer alarmowy.

Senior dał się przekonać, że rozmawia z prawdziwymi policjantami i dokonał wypłaty pieniędzy ze swojego konta bankowego. Oszuści cały czas kazali też 66-latkowi nie rozłączać się w trakcie pobierania gotówki z banku. Na szczęście mężczyzna zreflektował się z chwilą wyjścia z gotówką i postanowił jeszcze raz zweryfikować uzyskane informacje w gostynińskiej komendzie policji. Na miejscu usłyszał od dyżurnego policji, że mundurowi nie angażują do swoich akcji osób cywilnych, nie odbierają nigdy żadnych pieniędzy od nikogo, nie przyjmują pieniędzy na przechowanie i nie zabezpieczają ich na specjalnych kontach. Na szczęście czujność seniora i zweryfikowanie telefonicznych poleceń w jednostce policji uchroniły go przed utratą oszczędności.

Policjanci apelują, aby młodsze osoby uczulały rodziców czy dziadków przed ludźmi, które będą chcieli wykorzystać ich życzliwość. - Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! NIGDY nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

[ZT]21515[/ZT]

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo