Oszuści nie mają kręgosłupa moralnego i bez skrupułów żerują na naiwnych seniorach. Policjanci apelują o nieufanie obcym i zjawisko oszustwa "na wnuczka" udało się ograniczyć, ale mimo to nadal zdarzają się takie sytuacje. Radomscy funkcjonariusze zatrzymali kolejnych dwóch naciągaczy, którzy oszukiwali starszych ludzi m.in. w Płocku.
W zeszłym tygodniu w Sosnowcu oszukano kolejnego seniora, tym razem na 50 tys. złotych. Pieniądze trafiły do mężczyzny z Radomia. Pracujący przy sprawie policjanci z komendy wojewódzkiej w Radomiu wytypowali sprawców i urządzili zasadzkę. W Jędrzejowie (woj. świętokrzyskie) aresztowano wyraźnie zaskoczonych 29-latka z Warszawy i 20-letniego radomianina. Udało się odzyskać całą kwotę. Jak ustalono, 29-latek oszukiwał też w innych miastach-m.in. w Płocku, gdzie wyłudził 100 tys. złotych.
- Podczas przeszukania mieszkania należącego do 29-latka policjanci znaleźli kilkanaście tysięcy złotych oraz funty, które pochodziły z wcześniejszych przestępstw - informuje KWP w Radomiu. - Na poczet przyszłych kar zabezpieczono również bmw i citroena, którymi poruszali się mężczyźni. Obaj zostali przewiezieni do Płocka i osadzeni w policyjnym areszcie. Mężczyźni zostali już tymczasowo aresztowani.
Sprawę przejęli płoccy policjanci i szukają kolejnych naciągaczy.
Policjanci apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożność w kontaktach z obcymi. Przed przekazaniem pieniędzy i kosztowności należy bezwzględnie skontaktować się z osobą, do której miałyby trafić. Apel dotyczy też bliskich seniorów, aby uświadomili starszych ludzi przed metodami oszustów. Można poprosić, aby każdorazowo dzwoniły w tej sprawie i pytały o radę.