Olga w finale Miss Polski. Głosujcie! [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Olga w finale Miss Polski. Głosujcie! [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Trwają wybory Miss Polski na wózku. W finałowej dziesiątce jest Olga Fijałkowska pochodząca z podpłockiej gminy Mała Wieś.

Trwają wybory Miss Polski na wózku. W finałowej dziesiątce jest Olga Fijałkowska pochodząca z podpłockiej gminy Mała Wieś.

Gala finałowa wyborów odbędzie się 4 sierpnia w Ciechocinku. Ale już teraz można oddać głos w plebiscycie internetowym. Jego zwyciężczyni otrzyma zaszczytny tytuł Miss Polski Internautów oraz voucher o wartości 500 zł do wykorzystania w serwisie Gruper.pl! Głosy internautów przyjmowane są do 31 lipca. Wyniki zostaną ogłoszone dzień później. Głosy na Olgę można oddawać .

W maju pisaliśmy o dziewczynie jeżdżącej na wózku inwalidzkim, która postanowiła wystartować w wyborach Miss Polski na wózku. Pochodząca z gminy Mała Wieś w powiedzie płockim Olga Fijałkowska, chociaż porusza się na wózku inwalidzki, potrafi walczyć o swoje szczęście. Mało tego, umie niesamowicie zarażać ludzi swoim optymistycznym stosunkiem do życia. Udowodniła to chociażby zgłaszając się do wyborów Miss Polski na wózku. Chociaż do finałowej dziesiątki pretendowały aż 72 dziewczyny, wierzyła, że jej się uda. Aby pomóc swojemu szczęściu, zwróciła się do Portalu Płock z prośbą o wsparcie w głosowaniu. I udało się.

– Między innymi dzięki Czytelnikom Portalu Płock udało mi się wejść do finałowej dziesiątki. Jestem im za to bardzo wdzięczna – powiedziała nam Olga Fijałkowska. – Teraz jednak proszę o pomoc w kolejnym głosowaniu. Liczę na to, że i tym razem głosy Czytelników Portalu Płock mogą mi pomóc.


Przygotowując się do wielkiej gali finałowej, Olga – podobnie jak jej konkurentki – wyjechała do Bydgoszczy, gdzie w Hotelu Akor odbyły się specjalne warsztaty dla całej finałowej dziesiątki. – To było absolutnie niesamowite przeżycie – powiedziała nam Olga Fijałkowska, podsumowując warsztaty dla uczestniczek finałów Miss Polski na wózku, zorganizowanych w bydgoskim Hotelu Akor. – Poznałam wszystkie finalistki oraz pozostałą część ekipy. Te kilka dni, które spędziliśmy razem, bardzo zbliżyły nas do siebie i sprawiły, że każda otworzyła się przed innymi na tyle, na ile chciała.

Chociaż bydgoskie warsztaty trwały zaledwie sześć dni, mocno dały się we znaki wszystkim uczestniczkom. Również – Mieliśmy mnóstwo pracy, dawaliśmy z siebie wszystko, aby efekt końcowy był jak najlepszy – opowiadała Olga. – Chcemy wszystkich zaskoczyć, pokazać, że damy radę. Wbrew negatywnym opiniom, jakie się tu i ówdzie pojawiają.

Gośćmi bydgoskich warsztatów były między innymi ekipy Dzień Dobry TVN i TVP Bydgoszcz. Ale najważniejsze były sesje fotograficzne. Do katalogu wyborów Miss Polski na wózku w strojach firmy Caterina i Malinowe Wieszaki oraz do kalendarza w bieliźnie, którą dziewczynom sprezentowała firma Triumph. To było kilka dni intensywnej pracy z doskonałymi fryzjerami, wizażystkami i stylistkami. – Pomagała nam również grupa przemiłych wolontariuszy, którym oczywiście jesteśmy bardzo wdzięczne – wspominała Olga. – Nie obyło się również bez choreografii, którą ćwiczyłyśmy razem z paniami, układającymi układy taneczne podczas wyborów Miss Polski.

Uczestniczki warsztatów odwiedziła aktualna Miss Polski Katarzyna Krzeszowska. Udzieliła dziewczynom kilku rad, a przy okazji opowiedziała o swoich przeżyciach podczas wyborów, w których brała udział. Niezwykle cenne okazały się również wskazówki udzielone przez organizatora finałów Miss Polski Dariusza Dasiewicza.

– Miałyśmy również zajęcia z coachingu i panowania nad stresem, które bardzo Nam pomogły. W czasie warsztatów towarzyszyli nam również wspaniali fotografowie oraz osoby, dzięki którym te wybory zostały zorganizowane czyli Agnieszka, Kasia i Patryk – powiedziała Olga Fijałkowska. – Te warsztaty na zawsze pozostaną w mej pamięci. To było coś, czego nie da się zapomnieć. Wszyscy mamy nadzieję, że dzięki tym wyborom przełamiemy pewne stereotypy, a ludzie zaczną nas traktować jak równych sobie. Bo przecież niepełnosprawność nie oznacza, że jest się gorszym.


Fot. Paweł Paszkowski

Zobaczcie, co Portal Płock pisał już o Oldze





Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE