Wszystko wydarzyło się w środę późnym wieczorem przy 3 Maja. Jak relacjonuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, zaczęło się od tego, że ok. 23.00 patrol składający się z policjanta i strażnika miejskiego zatrzymał do kontroli samochód osobowy, w którym jechało dwóch mężczyzn. W samochodzie przewozili metalowe profile o długości ok. 2 m. Mundurowych coś tknęło - zapytali, skąd mężczyźni mają elementy ogrodzenia. Ci najpierw wili się w zeznaniach, nie potrafiąc określić, skąd metalowe części wzięły się w ich samochodzie, ale po paru minutach plątania się w zeznaniach poddali się i oświadczyli, że ukradli je z jednej z płockich firm.
Płocczanie w wieku 36 i 40 lat zostali zatrzymani w areszcie, dziś zostaną przesłuchani. Jeden z nich jest pracownikiem firmy, z której ukradziono profile.
Fot. KMP