Kilka podpisów, uścisk dłoni i już, mamy dofinansowanie na prawie 130 mln zł na dokończenie trasy północno-zachodniej. - Gdyby nie uszy, to śmiałby się dookoła głowy - dodawał w piątek prezydent Płocka. Z kolei marszałek Adam Struzik czuł się trochę jak Święty Mikołaj z prezentem.
Tak radosne konferencje, jak ta piątkowa w płockiej delegaturze Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego, trafiają się bardzo rzadko. Wszystko z powodu podpisania umowy na dofinansowanie do realizacji drugiego i trzeciego etapu trasy północno-zachodniej. Jesteśmy tuż po świętach, niemal już żegnamy 2016 rok, tym bardziej to wyjątkowo miły akcent. W końcu nie codziennie zdarza się dofinansowanie z Unii Europejskiej na szacowanym poziomie 129 mln zł. Szacowanym, ponieważ w przypadku budowy trzeciego etapu dopiero przetarg zweryfikuje koszty.
- Jeśli okaże się, że koszty będą mniejsze niż zakładane 164 mln zł, wówczas część kasy szybko oddamy marszałkowi. Ale zaraz wystartujemy w innym konkursie na kolejną inwestycję – zapowiadał żartobliwie prezydent.
Marszałek naszego województwa Adam Struzik wspominał, że w poprzedniej unijnej perspektywie finansowej zakontraktowano wszystkie dostępne środki. - Staraliśmy się w tym pomóc – dopowiadał prezydent Płocka. Adam Struzik nawiązał także do pomysłu z podziałem Mazowsza.
- Udało się uratować Mazowsze przed podziałem administracyjnym. Od stycznia 2018 roku będzie za to podział statystyczny województwa, co daje nadzieję, że po 2020 roku – jeśli polityka spójności zostanie utrzymana – uda się uzyskać większe wsparcie dla innych subregionów poza Warszawą.
[ZT]13957[/ZT]
Później już skupił się na temacie obwodnicy. W przypadku projektów współfinansowanych z Unii konkurencja jest duża, a jednak daliśmy radę. - To jeden z największych projektów drogowych – mówił marszałek. - Liczę, że uda się go sprawnie i szybko zrealizować.
Prezydent wskazywał na zalety realizacji: wyprowadzenie tirów z centrum miasta, stworzenie nowych terenów inwestycyjnych, poprawa infrastruktury, z której skorzystają dotychczasowi przedsiębiorcy, jak i nowi, na których Ratusz mocno liczy. Lista podziękowań za dwa lata pracy była spora, począwszy od wiceprezydenta Jacka Terebusa, po cały zespół urzędników, którzy pracowali nad projektem. - Trochę zaryzykowaliśmy zaczynając prace bez podpisanej umowy na unijne dofinansowanie, ale nie chcieliśmy tracić czasu. Musimy zdążyć do połowy 2018 roku – zapowiadał Andrzej Nowakowski. Przypominał, że już we wrześniu podpisano umowę z wykonawcą drugiego etapu, firmą Skanska na blisko 37,5 mln zł.
[ZT]13316[/ZT]
Obecny na konferencji poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski chwalił modelową współpracę między samorządem województwa a naszym miastem.
- Przypomina mi się taka stara zasada, żeby wygrać najpierw trzeba dobrze wypełnić kupon – stwierdził.
W tym przypadku dzięki tym przygotowanym dokumentom dokończymy to, co zostało rozpoczęte kilka lat temu, kiedy podjęto decyzję o realizacji trasy. Pierwszy etap był współfinansowany jeszcze z poprzedniej perspektywy unijnej. Otrzymaliśmy na ten cel 28,7 mln zł. Kierowcy jeżdżą trasą od listopada 2014 roku.
- Niektórzy pytają, czy tę trasę należy nazywać obwodnicą. Ci co bardziej złośliwi mówią, że to droga lokalna, w granicach miasta – dodawał wiceprezydent Terebus. - Z kolei ja uważam, że właśnie budujemy nowy układ komunikacyjny. Czeka nas rewolucja. Nową trasą mamy przejechać znacznie szybciej.
Przewidziano budowę trasy od węzła Boryszewo w ul. Otolińskiej do węzła Bielska oraz od węzła Bielska do węzła Długa. Budowę drugiego etapu zakończy realizacja węzła Bielska. Przybędą nam dwa wiadukty, jeden kolejowy (jest już porozumienie z PKP w sprawie zamknięcia przejazdu na przełomie kwietnia i maja oraz września i października) oraz jeden drogowy przy ul. Bielskiej. Całość projektu będzie składała się z dróg dojazdowych, serwisowych, zostaną położone nowe chodniki, cykliści skorzystają ze ścieżek rowerowych, będzie wykonana kanalizacja deszczowa, w planach umieszczono wzmocnienie koryta rzeki Brzeźnicy i jej dopływu, budowę zjazdu, zamontowanie oświetlenia ulicznego, przebudowę urządzeń melioracyjnych. W trakcie budowy węzła Bielska kierowcy skorzystają z drogi zastępczej.
W trzecim etapie prac zaplanowano budowę mostu nad jarem rzeki Brzeźnicy oraz węzła Trzepowo.
[ZT]13780[/ZT]