Na naszą redakcyjną skrzynkę mailową przyszedł list czytelnika, który jest zaniepokojony projektem pomnika upamiętniającego Obrońców Płocka 1920 r.
Pod koniec 2015 roku komitet działający z inicjatywy posłanki Elżbiety Gapińskiej zaprezentował projekt pomnika upamiętniającego Obrońców Płocka 1920 r. Projekt, który przygotował prof. Gustaw Zemła, jest dość prosty. W zamyśle ma to być marmurowa kolumna z orłem na szczycie, a na cokole znalazłby się wawrzyn i napis "Obrońcom Płocka". Pomysłodawcy chcą, żeby pomnik stanął na placu Narutowicza.
[ZT]11004[/ZT]
Nie wszystkim jednak podoba się taka koncepcja. Na brak płockiego akcentu poza nami, a także m.in. dziennikarką "Gazety Wyborczej", zwrócił uwagę nasz czytelnik, który przesłał dziś do naszej redakcji list.
Pełna treść listu:
"Przeczytawszy kilka informacji nt. planów budowy pomnika Obrońców Płocka 1920 roku oraz szczegółów dotyczących jego projektu, poczułem się w obowiązku, ażeby zwrócić się do Państwa z prośbą o zaangażowanie w próbę rewizji tychże planów.
Z całym przekonaniem popieram inicjatywę upamiętnienia tych bezprecedensowych wydarzeń. Jednocześnie stoję na stanowisku, iż temat ten zasługuje na o wiele bardziej gruntowne opracowanie. Nie jestem artystą i nie mnie się wypowiadać na temat zaproponowanej bryły, jednak tym bardziej uważam, że należy oddać w tej sprawie głos środowisku. Zachęcić władze miasta do zorganizowania konkursu na projekt pomnika, a werdykt zostawić sądowi konkursowemu złożonemu z ekspertów. Wierzę, że takie rozwiązanie może dać naszemu miastu realizację nieprzeciętną, która rzeczywiście przypomni o bohaterskich wydarzeniach nie tylko płocczanom, ale stanie się głośna w całym kraju.
Jestem przekonany, że Bohaterowie broniący Płocka oraz my - dzisiejsi jego mieszkańcy zasługujemy na monument, który będzie mówił do przechodnia, nie pozwoli przejść bezrefleksyjnie obok siebie. Zaproponowany projekt w swej formie wydaje się być nieco archaiczny, przykurzony, szczególnie porównując go z niektórymi pomnikami ostatnich lat odsłoniętymi w naszym kraju.
Zwracam się do Państwa z prośbą o podjęcie tematu, próbę przekonania władz miasta do rewizji planów. Nawet kosztem przesunięcia planowanego odsłonięcia pomnika. Sądzę, że jeśli ta uroczystość nastąpi nawet w 2020 roku, będzie to miało jeszcze mocniejszy wydźwięk, a dodatkowy czas pozwoli na przygotowanie prawdziwego arcydzieła".
Wysłaliśmy do Urzędu Miasta pytania ws. ogłoszenia konkursu na budowę pomnika, czekamy na odpowiedź. Jakie jest Wasze zdanie?