reklama

Nowoczesna: Stop kupczeniu konstytucją

Opublikowano:
Autor:

Nowoczesna: Stop kupczeniu konstytucją - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Chcę żyć w demokratycznym kraju. W państwie prawa, w którym przepisy powinny być przestrzegane przez wszystkich, niezależnie od tego kim są i jaką dysponują władzą – z takimi postulatami członkowie Nowoczesnej podpisali w środę petycję do premiera i prezydenta Polski. Starają się także o przyjazd lidera Nowoczesnej do Płocka.

- Chcę żyć w demokratycznym kraju. W państwie prawa, w którym przepisy powinny być przestrzegane przez wszystkich, niezależnie od tego kim są i jaką dysponują władzą – z takimi postulatami członkowie Nowoczesnej podpisali w środę petycję do premiera i prezydenta Polski. Starają się także o przyjazd lidera Nowoczesnej do Płocka.

Kilku członków koła Nowoczesnej symbolicznie popisało w trakcie konferencji prasowej petycję do rządzącej partii. Wzywają premiera i prezydenta do zaprzestania łamania zasad konstytucji.

- Stanowczo domagamy się, aby PiS zakończyło wywołany przez siebie, groźny, sprzeczny z polską racją stanu, kryzys konstytucyjny – piszą w niej. Przewodnicząca płockiego koła tej partii, Małgorzata Kamińska wskazywała na trzy główne postulaty do spełnienia, jakie umieszczono w petycji: „bezzwłocznego przyjęcia przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów w poprzedniej kadencji Trybunału Konstytucyjnego, opublikowania wykonania przez premiera orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca 2016 roku oraz bezwzględnego respektowania miejsca Trybunału Konstytucyjnego w państwie prawa i przestrzegania jego wszystkich wyroków”.

Pod petycją zamierzają zbierać podpisy już w najbliższą sobotę, 19 marca. W tym celu będą krążyć przy płockich galeriach handlowych na Podolszycach. - PiS powinien zatrzymać się w tym pędzie do niszczenia państwa, które traci na wiarygodności u swoich dotychczasowych sojuszników – sądziła Kamińska.

Petru przyjedzie do Płocka?

Kilka dni temu odbyła się w stolicy pierwsza Rada Krajowa partii. Ich lider, Ryszard Petru zamierza odwiedzić w najbliższym czasie kilka miast, w których ugrupowanie cieszy się poparciem. Już w czasie kampanii wyborczej miał zawitać do Płocka, ale tak się nie stało. Teraz podano kolejny możliwy termin wizyty. Byłby gościem na większym spotkaniu o charakterze społeczno-gospodarczym, jakie zamierza zorganizować Nowoczesna w maju lub na początku czerwca tego roku. - Chodzi nam o wypracowanie programu dotyczącego obu tych sfer naszego życia w skali regionu – uzupełniała Kamińska. Chcą także udziału posłów, w tym z innych opcji politycznych, ekspertów, samorządowców, osób z organizacji pozarządowych studentów, przedsiębiorców. Sądzą też, że przydałoby się spotkanie w sprawie edukacji z udziałem m. in. ich posłanki z okręgu łódzkiego, Katarzyny Lubnauer.

- Należy zażegnać kryzys z Trybunałem Konstytucyjnym, to priorytet – dodawała przewodnicząca płockiego koła. - Trzeba jednak wiedzieć, co dalej, a my potrafimy być konstruktywną opozycją i zarazem wychodzić z konkretnymi propozycjami na przyszłość – przekonywała. Członkowie odżegnywali się zarazem od przypuszczeń, że w rzeczywistości przygotowywują się na wcześniejsze wybory parlamentarne. - Pokażemy, co może być po PO-PiS-ie. Platforma Obywatelska nie wszystko przeprowadziła w sposób korzystny dla kraju. Za ich rządów były afery. Nie ma zresztą co ukrywać, że rywalizujemy – przyznała. Zarazem, jak podkreślała, nie wyklucza zbudowania „wspólnego frontu”, ale pod warunkiem zgodności programowej. Generalnie obie partie musiałyby dogadać się w najważniejszych dla siebie sprawach. Tyle że na razie się na to nie zanosi. - Gdybyśmy chcieli być w PO, to byśmy się do niej zapisali – odparła Kamińska. Mimo wszystko wątpiła w powstanie wspólnej siły w parlamencie, która mogłaby składać się z Nowoczesnej, PO, a nawet z partii z lewej strony sceny politycznej.

Ich najbliższe plany skupiają się na zbieraniu podpisów pod petycją oraz na akcji dla dziewięciomiesięcznego Franka z Gostynina cierpiącego na chorobę nowotworową oczu. Na jego leczenie potrzeba aż 1,5 mln zł. Ustalili, że zorganizują imprezę sportową w Płocku. Zaproszą na nią rodziców chłopca, aby przekazać im dochód z tego wydarzenia. Zaprząta ich jeszcze jedna ważna sprawa. Jeśli nie przed Wielkanocą, to tuż po świętach odbędzie się otwarcie biura poselskiego Nowoczesnej przy Armii Krajowej 10. Będzie mieściło się na pierwszym piętrze. - Posłowie Piotr Misiło i wiceprzewodnicząca klubu poselskiego, Joanna Scheuring-Wielgus obiecali nam, że będą zjawiać się w Płocku na dyżurze raz lub dwa razy w miesiącu.

Kamińską nie zrażają spadające notowanie dla ugrupowania, które reprezentuje. - Chyba są teraz na równi z Platformą Obywatelską – komentowała. - PiS zyskuje na działaniach populistycznych w rodzaju programu „Rodzina 500 plus”. Ludzie już czekają na te pieniądze. Co do wyników sondaży, to pewnie zyskamy, kiedy lepiej przedstawimy nasz program. Rozwinęliśmy go od czasu kampanii wyborczej.

Rada miasta? Tylko przepychanki

Przypomnijmy, że partia zamierza w kolejnych wyborach samorządowych wystawić własnego kandydata na prezydenta miasta oraz swoich przedstawicieli do rady miasta. Obecnego prezydenta Płocka wraz z przewodniczącym płockich radnych zaproszono na spotkanie w Klubie Prawnika z posłanką Kamilą Gasiuk-Pihowicz. Obaj nie przyszli. - Mogli zjawić się choćby jako zwykli mieszkańcy – wyjaśniała.

Nie podoba im się również zachowanie płockich radnych w Ratuszu. Według nich przepychanka z poziomu rządowego odzwierciedla się w trakcie comiesięcznych sesji. Nie dostrzegają woli współpracy pomiędzy płockimi radnymi.

Czytaj też :

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE