Wiceprzewodniczący rady miasta w imieniu mieszkańców poprosił o włączenie centrum handlowego Graniczna w sieć połączeń komunikacyjnych, by i niezmotoryzowani płocczanie mogli bez przeszkód dostać się do nowych hipermarketów. Przy okazji - prosi radny - można by wreszcie pomyśleć o linii autobusowej, która jeździłaby przez most i pozwalała mieszkańcom lewobrzeżnej części Płocka na wygodne podróżowanie, o co zresztą dopominają się od dawna. Skorzystaliby również mieszkańcy Podolszyc, którzy mają działki na Radziwiu i teraz, by się do nich dostać, muszą tłuc się przez pół miasta.
Ale nie będzie łatwo. Jak wyjaśnia wiceprezydent Krzysztof Izmajłowicz, nie można puścić ruchu autobusowego przez teren centrum handlowego, ulicami wewnętrznymi, zresztą będącymi w zarządzie prywatnych właścicieli, bo nie są one przystosowane do ruchu autobusów… Jedyne, co można obiecać, to rozważenie, czy da się utworzyć nowy przystanek na wysokości stacji BP i po przeciwnej stronie. Zastępca prezydenta przypomina też, że od prawie dwóch lat mostem Solidarności jeżdżą autobusy linii nr 2.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Więcej zdjęć zobacz w naszej galerii:
Decathlon już otwarty