reklama

Nowakowski: Ciężarówki to zły argument

Opublikowano:
Autor:

Nowakowski: Ciężarówki to zły argument  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości– Przez Płock przejeżdża za mało samochodów ciężarowych, abyśmy używali tego argumentu w staraniach o obwodnicę – zaskoczył wszystkich prezydent Andrzej Nowakowski.

– Przez Płock przejeżdża za mało samochodów ciężarowych, abyśmy używali tego argumentu w staraniach o obwodnicę – zaskoczył wszystkich prezydent Andrzej Nowakowski.

Zapowiadająca się bardzo emocjonująco dyskusja na temat obwodnicy, dróg ekspresowych i połączenia kolejowego z Modlinem okazała się wyjątkowo spokojna. Debatę zainicjowała Wioletta Kulpa, mówiąc o spotkaniach, w których uczestniczyli między innymi przewodniczący Rady Miasta Artur Jaroszewski, wiceprezydent Cezary Lewandowski czy szefowie komisji.

– Mowa była o intensywnych działaniach w sprawie obwodnicy. Niestety, jako radni praktycznie nic w tej sprawie nie robicie – powiedziała Wioletta Kulpa. – A co najgorsze, nie potraficie wywrzeć odpowiedniego nacisku na władze państwowe. Skoro nie macie odpowiedniej siły przebicia, być może warto byłoby dać pole do działania zwykłym mieszkańcom. To oni wielokrotnie w różnych miastach potrafili walczyć o swoje. Tymczasem obwodnica nas ominęła, a już niebawem zaczną walczyć o nią inne miasta.

Poprzednik Andrzeja Nowakowskiego na stanowisku prezydenta Płocka przyznał samokrytycznie, że zaniedbał nieco sprawę obwodnicy, nie przygotowując na czas opinii środowiskowej w tej sprawie. Później jednak mówił źle przede wszystkim na temat swojego następcy.

– Przebiegające w pobliżu Płocka drogi ekspresowe oraz obwodnica są jednym z najważniejszych elementów, które mogą wpłynąć zarówno na rozwój naszego miasta, jak i całego subregionu – grzmiał z mównicy Mirosław Milewski. – W 2010 roku dzięki staraniom samorządów województw kujawsko-pomorskiego i mazowieckiego Rada Ministrów opracowała projekt budowy drogi ekspresowej na trasie Warszawa – Bydgoszcz, która miała przebiegać w okolicach Płocka. Niestety, okazało się, że przebieg drogi zaproponowany przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego jest zupełnie inny niż propozycja samorządowców z Mazowsza. Tym samym cała koncepcja wylądowała w szufladzie biurka ministra Nowaka. I nie wiadomo, jaki będzie dalszy jej los.


– Mówiliśmy o budowie linii kolejowej łączącej Bydgoszcz z Modlinem, która przechodziłaby przez Płock. Ten projekt jest bardzo efektowny. Ale jaka jest szansa na jego realizację, skoro środki na ten cel miałyby pochodzić z budżetu województwa mazowieckiego, któremu brakuje pieniędzy na spłacenie wszystkich zobowiązań podatkowych? – kontynuował były prezydent.

Mirosław Milewski z przekąsem mówił o rozmowach prowadzonych przez władze miasta, o komisjach ministerialnych przyjeżdżających do Płocka. Skonstatował, że ich działalność ma zazwyczaj partyjniacki podtekst, a prezydent boi się twardo stawiać sprawę obwodnicy, aby nie zostać „skarconym” przez władze swej partii odsunięciem od kandydowania na drugą kadencję.

– Tymczasem kiedy Płock wciąż czeka na swoje miejsce w kolejce do obwodnicy, inne miasta potrafią się jakoś zorganizować. Urządzają protesty, manifestacje, blokady dróg. Zyskują dzięki argumentom pozamerytorycznym. Dlaczego w takim razie my nie pójdziemy tym samym tropem i nie urządzimy protestu, nie zablokujemy jakiejś ważnej arterii komunikacyjnej? A przy okazji dlaczego nie potrafimy lobbować w tej sprawie poprzez naszych parlamentarzystów?


Zdaniem prezydenta poważną szansę na powstanie obwodnicy Płocka daje przede wszystkim lokalizacja PKN Orlen. – Na naszą korzyść przemawia lokalizacja Orlenu i wielka liczba przejeżdżających przez nasze miasto transportów z materiałami niebezpiecznymi – mówił Andrzej Nowakowski. – Szansa na budowę obwodnicy leży również w kontrakcie terytorialnym województwa mazowieckiego. A także w fakcie, że obwodnica Płocka stałaby się jednocześnie obwodnicą Słupna.

Zamykając dyskusję prezydent zaznaczył, że najbliżej realizacji jest łącznik od mostu Solidarności i ronda Wojska Polskiego do Orlenu. – Ogłosiliśmy już przetarg na pierwszy etap tej inwestycji od ronda do ul. Otolińskiej – powiedział Andrzej Nowakowski – I już niebawem będziemy go realizować.

Fot. Tomasz Paszkiewicz/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE