Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, zastali już karetkę pogotowia. Okazało się, że 26-letni mieszkaniec Płocka, który kierował autem, skarżył się na ból barku.
Od kierowcy wyczuwalna była woń alkoholu. Po zbadaniu go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że mężczyzna ma blisko 2 promile alkoholu.
- Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, został przewieziony do szpitala – informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. - Za jazdę w stanie nietrzeźwym kodeks karny, poza odebraniem prawa jazdy, przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.