Cztery wypadki w Płocku i powiecie to bilans ostatnich kilkudziesięciu godzin. Jeden ze sprawców był pod wpływem alkoholu.
Do tego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie, ok. 15:15 w Plichówku (gm. Bulkowo). 54-latek zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji. Pasażer został przewieziony do szpitala.
- Jak się okazało w trakcie wykonywanych czynności, kierujący był nietrzeźwy - mówi mł. asp. Marta Lewandowska, rzeczniczka prasowa płockiej policji.
Pół godziny później doszło do wypadku na drodze krajowej nr 60, w miejscowości Goślice.
- Policjanci wykonujący czynności na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący audi 36-latek stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, uderzył w bariery energochłonne, a następnie w drzewo - relacjonuje Lewandowska. - Kierujący oraz dwóch pasażerów zostało przewiezionych do szpitala.
Do dwóch wypadków doszło też w piątek 9 sierpnia. O czołowym zderzeniu w Bielsku informowaliśmy wcześniej. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala.
[ZT]23136[/ZT]
Z kolei o 9:15 na ul. Wyszogrodzkiej w Płocku, według wstępnych ustaleń policjantów, 32-letni płocczanin nie zachował bezpiecznej odległości uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu. Jego pasażerka została przewieziona do szpitala.
Ponadto policjanci odnotowali 22 kolizje w Płocku i 7 na terenie powiatu. Zatrzymano czterech nietrzeźwych kierowców.
Znaczącą pozycję w raporcie policji zajmują włamania i kradzieże. W niedzielę przy ul. Jaskółczej w Płocku włamano się do forda - skradziono 30 tys. złotych w gotówce. Z jednej z klatek w bloku przy ul. Królewieckiej zniknął z kolei rower o wartości ok. 800 złotych.
W nocy z czwartku na piątek włamano się do sklepu przy ul. Dobrzyńskiej. Skradziono papierosy i gotówkę, straty wyceniono na ok. 4 tys. złotych. Z kolei w Nowym Gulczewie skradziono młot pneumatyczny z otwartej kabiny lawety (3 tys. złotych).