Akcja "Kaskadowy pomiar prędkości" odbywa się cyklicznie, a udział biorą w niej jednostki oznakowane oraz nieoznakowane z całego Mazowsza. 6 lipca przeprowadzona została także na terenie Płocka.
- Działania kontrolno-prewencyjne polegają na prowadzeniu kontroli na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach przez patrole ustawione kolejno po sobie na często niezbyt długim odcinku drogi. Mimo, że nadrzędnym celem działań było egzekwowanie od kierujących przestrzegania obowiązujących ograniczeń prędkości, policjanci zwracali uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem - mówi oficer prasowy KMP w Płocku, podkomisarz Monika Jakubowska.
W sobotę kontroli poddano około 60 kierowców. Znaczna większość wykroczeń, bo aż 41, dotyczyła przekroczenia dozwolonej prędkości. Kolejnym, za co kierowcy byli najczęściej karani, był brak zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policja nałożyła łącznie 46 mandatów karnych.
Najwyższą karę, tj. 1600zł oraz 9 punktów karnych otrzymał mieszkaniec powiatu płockiego, który dozwoloną prędkość przekroczył aż o 31 km/h.
- Wysokość kary dotyczyła tzw. recydywy czyli popełnienia wykroczenia tej samej kategorii w ciągu 2 lat od poprzedniego złamania przepisów - tłumaczy Monika Jakubowska.
Żadnemu z zatrzymanych kierowców nie zabrano prawa jazdy.
Policja apeluje o rozsądną jazdę i dostosowywanie prędkości nie tylko do oznakowania, ale również do warunków panujących na drodze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.