Nad Wisłą grasował ekshibicjonista

Do policyjnego aresztu trafił wczoraj wieczorem 58-letni ekshibicjonista, który obnażył się przed młodymi kobietami.

Jak poinformowała rzeczniczka straży miejskiej, Jolanta Głowacka, do nieprzyjemnego incydentu doszło we wtorek późnym popołudniem nad Wisłą w rejonie przystani Rusałki. Z relacji strażników miejskich pełniących służbę w rejonie Starego Miasta wynika, że ok. 18.20 podeszły do nich dwie młode kobiety i poprosiły o szybką interwencję. Opowiadały, że kilka minut wcześniej siedzący w samochodzie starszy mężczyzna najpierw bacznie im się przyglądał, a potem wysiadł z samochodu i się obnażył. Kobiety podały strażnikom dokładny rysopis mężczyzny, markę i kolor samochodu, którym się poruszał. Udało im się zapamiętać numer rejestracyjny pojazdu.

Patrol pojechał we wskazane miejsce, przejechał też od ul. Rybaki aż do Sobótki i Kazimierza Wielkiego, ale ekshibicjonisty nigdzie nie było. - Dowódca patrolu postanowił, że jeszcze kilka razy sprawdzą ten sam teren, bo być może mężczyzna wróci na miejsce zdarzenia - relacjonuje Jolanta Głowacka. - W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli opisany przez kobiety pojazd jadący ul. Rybaki w stronę zalewu Sobótka. Pojazd zatrzymano. Kierującemu, którego rysopis odpowiadał temu wcześniejszemu podanemu przez kobiety strażnicy podali powód zatrzymania i wylegitymowania. Mężczyzna podczas legitymowania był spokojny. Na miejsce wezwano patrol policji, któremu zgodnie z kompetencjami przekazano sprawę do dalszych czynności.