To jeden z największych projektów w 12-letniej historii BO Płocka. Mieszkańcy wzięli w swoje ręce sprawę remontu od wielu lat zniszczonej ulicy, położonej na osiedlu Dworcowa, niedaleko dworca PKP.
Nawierzchnia ulicy, asfaltowe chodniki, studzienki kanalizacyjne były w fatalnym stanie i stwarzały realne zagrożenie zarówno dla pieszych jak i zmotoryzowanych.
Płock. Remont w ramach Budżetu Obywatelskiego 2023
Udało się przeforsować projekt w BO 2023, został on zaakceptowany w puli tych ogólnomiejskich. Radość kilkuset mieszkańców sześciu pobliskich bloków była ogromna bo wydawało się, że już kilka miesięcy ich wieloletnie kłopoty się skończą.
Projekt przewidywał przebudowę ul. ks. I. Lasockiego na odcinku ok. 140 metrów - od Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 do ul. Dworcowej.
Miejski Zarząd Dróg na początku czerwca 2023 r. ogłosił przetarg, wpłynęło 5 ofert. Najkorzystniejsza okazała się ta złożona przez Global Systems Marcin Balcerzak z Gostynina. Cena opiewała na nieco ponad 1,5 mln zł brutto, zapewniano sześcioletnią gwarancję.
W końcu czerwca 2023 r. - czyli dziewięć miesięcy temu - podpisano umowę z wykonawcą m.in. na rozbiórkę istniejących nawierzchni, budowę nowego układu drogowego, przebudowę kanalizacji deszczowej i oświetlenia. Prace miały trwać 5 miesięcy.
Remonty w Płocku. Problem na ul. Lasockiego
Modernizacja ruszyła, ale po pewnym czasie na placu budowy zrobiło się pusto, robotnicy zniknęli, co mocno zaniepokoiło mieszkańców. Nic tam się nie działo już od połowy grudnia!
Już przed miesiącem w tej sprawie interpelację złożyła płocka radna Wioletta Kulpa.
- Proszę zwrócić uwagę na brak jakiegokolwiek uporządkowania terenu przez wykonawcę, który nie był obecny przez długi okres czasu na placu budowy ze względu na warunki atmosferyczne. Jednak brak zabezpieczenia studzienek, przewodów elektrycznych i nie posprzątanie niewykorzystanych desek, palet nie usprawiedliwia nikogo, że inwestycja nie jest zakończona, a bałagan można robić - napisała radna.
Dodała, że byłoby dobrze gdyby wykonawca łącząc fragment ulicy podlegający remontowi ze starym asfaltem wyprofilował tak powierzchnię, aby kierując samochodem można przejeżdżać swobodnie bez obaw o uszkodzenie zawieszenie.
- Byłoby dobrze, gdyby UMP lub MZD, poza odbiorami końcowymi, bywał na placu budowy i zwracał uwagę na niektóre elementy wykonawcom - wskazywała Wioletta Kulpa.
Odpowiedź z ratusza napłynęła w końcu lutego.
- Wykonawca deklaruje wznowienie prac na przełomie lutego i marca. Powodem przerwy było wstrzymanie produkcji mieszanek mineralno-asfaltowych przez WMB ze względu na wystąpienie, jeszcze w grudniu, zimowych warunków atmosferycznych - wyjaśnił wiceprezydent Płocka Artur Zieliński.
Dodał, że wykonawca musi zapewnić dojazd do posesji dla mieszkańców, ale to cały czas jest plac budowy, parkowanie jest zabronione, ale wielu kierowców to lekceważyło. Mimo wysokich krawężników podkładali oni pod koła desko, kostki betonowe i inne elementy z placu budowy.
Udaliśmy się więc w piątek 15 marca na miejsce, bo zobaczyć, czy ratuszowe zapewnienia się spełniły. Ale na terenie ul. Lasockiego nic się raczej nie zmieniło, wciąż nie było sprzętu i ludzi.
- Nikogo tu nie ma od dawna, to jakiś remont widmo - mówił nam w piątkowe popołudnie mieszkaniec pobliskiego bloku, spacerujący z psem. - To jakaś parodia, 140 metrów będą robić w rok? Gdzie jest jakiś nadzór nad inwestycją, urzędnicy umieją tylko produkować za biurkiem nic nie wnoszące pisma?
AKTUALIZACJA: Po obublikowaniu tekstu otrzymailśmy informację od internautów, że na budowie pojawiła się informacja, że prace ruszą ponownie w poniedziałek 18 marca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.