Ta historia jest smutna, ale dzięki komuś z Was może skończy się dobrze. Chodzi o 5-letniego Franka, którego czeka rozstanie z dotychczasowymi właścicielami. Dla nich była to bardzo trudna decyzja. Muszą rozstać się ze swoim przyjacielem, oddać go w pewne ręce.
Ten wspaniały pies już teraz musiał rozstać się z nimi, przebywa u serdecznej sąsiadki. Tak potoczyły się losy, a próby znalezienia nowego domu dla Franka nie przyniosły rezultatu. Decyzja o poszukiwaniu nowego schronienia dla czworonoga jest przemyślana i nieodwołalna. Zwyczajnie właściciele psa nie mają innego wyjścia. Chcą mieć też pewność, że trafi do miejsca, w którym ktoś należycie o niego zadba.
- Pomóżcie znaleźć wspaniały dom dla Franka, który jest ideałem, kocha całym sobą, akceptuje psy i uwielbia dzieci. Nikt nie może wejść obojętnie do domu ponieważ Franio musi się z nim przywitać! - zapewniają w Płockim Towarzystwie Pomocy Zwierzętom Arka. - Jego Pani z powodu choroby od roku nie wstaje z łóżka. Dla Pana los był jeszcze mniej łaskawy, bo aktualnie oczekuje w szpitalu na przeszczep serca. Mimo, iż ma na głowie zupełnie inne rzeczy, to przede wszystkim chce zatroszczyć się o los Franka, póki może. Bo widzicie, po powrocie z operacji, Franka nie może być już w domu. Pan musi przebywać w sterylnych warunkach i stosować się do zaleceń lekarzy. Ale jest to wyjątkowo trudne dla niego, w rozmowie z nami łamał mu się głos. Franka traktuje jak przyjaciela, z którym niestety musi się rozstać.
Jeśli sami nie możecie ugościć u siebie Franka, może chociaż znacie kogoś kto pokochałby pieska i zadbał o niego? Obowiązuje procedura adopcji. Kontakt w tej sprawie: 663 883 833.