Kilka dni temu w jednej z płockich galerii doszło do włamania do automatu z zabawkami. Skradziono z niego 2 tys. zł.
- Mundurowi z Płocka ustalili osoby, które mogły być sprawcami przestępstwa. Praca operacyjna doprowadziła ich do Nowego Dworu, gdzie zatrzymano dwóch mężczyzn.
- relacjonuje podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
Sprawcy to 26- i 36-latek. Policjanci ustalili, że starszy z nich był poszukiwany listem gończym, po tym jak będąc na przepustce, nie wrócił do zakładu karnego. - Mężczyźnie pozostało 2,5 roku pozbawienia wolności za wcześniejsze oszustwa - precyzuje podkom. Jakubowska.
Z ustaleń policji wynika, że 36-latek w przeszłości pracował jako serwisant zabawkomatów.
- Posiadając odpowiednie klucze oraz znajomość zabezpieczeń, włamywał się do maszyn, udając ich właściciela. Przy mężczyźnie policjanci zabezpieczyli także podrobiony dokument prawa jazdy - relacjonuje Jakubowska.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni mogą być zamieszani w kilka, a nawet kilkanaście podobnych włamań na terenie całego kraju. W sprawie zbierany jest materiał dowodowy.
36-latek trafił już za kratki. Za kradzież z włamaniem i posługiwanie się fałszywymi dokumentami grozi mu dodatkowe 10 lat więzienia. Młodszy kolega został przesłuchany i zwolniony do domu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.