Marek Martynowski został przewodniczącym klubu senackiego PiS, w którym zasiada 62 senatorów. Najbliższe zadania - ustawa dekomunizacyjna w nazewnictwie ulic, placów, skwerów itd.
Senator z Płocka Marek Martynowski jako jeden z wiceprzewodniczących całego klubu parlamentarnego PiS został szefem klubu senackiego tej partii. - To dla mnie spore wyróżnienie, zwłaszcza że klub jest duży, po dołączeniu do nas pana Grzegorza Biereckiego, liczy 62 senatorów - mówił nam Marek Martynowski, który jako przewodniczący klubu pokieruje pracami parlamentarzystów w senacie. - Zbieramy się już w przyszłym tygodniu i myślę, że już w środę zostanie przyjęta pierwsza uchwała. Teraz najważniejszym zadaniem jest jak najszybsze zaprzysiężenie nowego rządu.
Jak zapowiada Marek Martynowski, w najbliższej przyszłości senat zajmie się też gotowymi już projektami, które utknęły w poprzedniej kadencji. Jednym z nich jest ustawa dekomunizacyjna, dzięki której z polskich miast raz na zawsze znikną nazwy związane z poprzednią epoką
Jeśli wejdzie w życie, samorządy chcąc nie chcąc będą musiały rozprawić się z tymi reliktami przeszłości. Wymówek nie będzie miał podpłocki Bielsk, w którym - jak pisaliśmy niedawno- wciąż są ulice Rewolucji Październikowej, Karola Świerczewskiego czy Marcelego Nowotki czy sam Płock (ulice Gwardii Ludowej, Franciszka Zubrzyckiego, Czerwonych Kosynierów).
Czytaj też:
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock