Marta od wielu lat śrubuje rekord i ma już okrągłe 90 lat. Co roku z tej okazji odbywała się wielka impreza, ale ze względu na pandemię nie mogło być o niej mowy. Urodziny były nieco skromniejsze.
Płocka aligatorzyca jest ewenementem, kto wie, czy nie na skalę światową. Marta urodziła się w 1930 roku w hodowli na Florydzie, a do Płocka przyjechała 30 lat później, wraz z samcem Pedro. Niestety nie tolerowała swojego towarzysza, a później jeszcze kolejnych. Do dziś żyje samotnie. Jubilatka jest najstarszym zwierzęciem w europejskich ogrodach zoologicznych.
- Jada raz w tygodniu, zwykle w środy, mięsem wołowym lub całymi rybami słodkowodnymi np. płotkami czy leszczami. Jest to bardzo łagodny krokodyl, zawsze akceptujący swoich opiekunów. Przez kilka ostatnich lat jest może trochę mniej aktywna, ale to chyba zrozumiałe, zważywszy na wiek jubilatki - mówi Magdalena Kowalkowska z płockiego zoo.
Marta jest nie tylko ciekawostką ze względu na swój wiek. W 1970 r. aligatorzyca zagrała w filmie "Hydrozagadka".
- Niestety, ale po raz pierwszy od wielu lat nie mogliśmy zaprosić publiczności, aby świętować jej jubileusz. Jednak Marta, która nie słyszała o żadnym koronawirusie, z niecierpliwością wypatrywała tortu i gości. Pracownicy zorganizowali więc skromną uroczystość, aby zabrzmiało tradycyjne 100 lat - mówi Kowalkowska.
A jak wyglądały 90. urodziny? Zobaczcie sami.