W środę wieczorem rada zawiesiła Serafina, zajmującego się działem petrochemii, a w czwartek odwołała z funkcji. Jednocześnie – jak czytamy w komunikacie, przysłanym nam przez biuro prasowe spółki - podjęła uchwałę o delegowaniu Piotra Wielowieyskiego do czasowego wykonywania czynności członka zarządu ds. petrochemii.
Powyższe delegowanie następuje do czasu powołania członka zarządu, ale na okres nie dłuższy niż trzy miesiące. W tym czasie rada zamierza ogłosić i przeprowadzić konkurs na to intratne stanowisko. Dość powiedzieć, że w 2009 r. Marek Serafin (w zarządzie od połowy 2008 r.) zarobił w Orlenie łącznie z premiami 1 mln 745 tys. zł., a w 2010 roku – już prawie 2 mln 350 tys. zł.
Z kolei Ministerstwo Skarbu Państwa skierowało dziś wniosek o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia. Zarząd Orlenu podjął niezwłoczne działania, zmierzające do zwołania walnego. Zgodnie z wnioskiem ministerstwa, przedmiotem obrad będzie podjęcie uchwał w sprawie zmian w składzie rady nadzorczej Orlenu. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych walne może się ono zebrać za nieco ponad miesiąc.
Piotr Wielowieyski był do tej pory niezależnym członkiem rady nadzorczej Orlenu. To magister ekonomii - w 1978 r. ukończył Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. Był w zarządzie spółki Libella, giełdowego Foksal NFI , PBK Inwestycje, Fidea Menagement. W latach 1991-1996 pracował w Banku Światowym na stanowisku Corporate Finance Officer. Od lutego 2008 r. do czerwca 2010 r. był członkiem Rady Nadzorczej PKN Orlen poprzedniej kadencji. 25 czerwca 2010 r. został ponownie powołany na członka rady.
Czytaj też:
Rada Nadzorcza Orlenu zawiesiła Marka S.
Afera w Orlenie: Jest wniosek o areszt