Chodzi o skrzyżowanie Bielskiej z niedawno wyremontowaną Targową. Zanim kierowcy znajdą się na gładkiej nowiutkiej jezdni Targowej, muszą pokonać krótki, ale koszmarny odcinek wertepów. Przebudowa skrzyżowania powinna się rozpocząć wiosną, a zakończyć w połowie wakacji.
Jak już pisaliśmy, o choćby tymczasową poprawę sytuacji na tym skrzyżowaniu Bielskiej z Targową apelował jeszcze w październiku radny Lech Latarski. Inwestor zostawił okropny stan nawierzchni, bo szykował się na gruntowną przebudowę skrzyżowania. Ogłoszono już nawet przetarg, ale z powodu braków w dokumentach, trzeba było go unieważnić. Mijały tygodnie, a kierowcy klęli na czym świat stoi, martwiąc się o swoje auta zjeżdżające z gładkiej jezdni prosto w ogromne dziury. Teraz, jak zwykle zimą, sytuacja na skrzyżowaniu, jest jeszcze gorsza. Mimo zapowiedzi prezydenta, nie udało się choćby tymczasowo wyrównać nawierzchni.
Za to - jak dziś poinformował Konrad Kozłowski z ratuszowego biura prasowego, pełnomocnik ds. inwestycji strategicznych ponownie ogłosił przetarg na modernizację tego skrzyżowania. Wykonawca, który go wygra, będzie miał czas do końca lipca, by przebudować infrastrukturę naziemną i podziemną, czyli zrobić nowe chodniki, zjazdy, odwodnienie i wodociąg, usunąć kolizje w energetycznej i telekomunikacyjnej infrastrukturze podziemnej i przede wszystkim wymienić fatalną nawierzchnię. - W ramach przebudowy powstaną także nowe: chodnik, ścieżka rowerowa, linia energetyczna i oświetlenie uliczne - zapowiada Konrad Kozłowski. Przypomina też, że w zeszłym roku przebudowano mnóstwo ważnych dla ruchu skrzyżowań i ulic w tym rejonie: zmieniło się na skrzyżowaniach Otolińska– Targowa – Graniczna, Otolińska - Chopina, Graniczna – Wyszogrodzka - Piłsudskiego i Wyszogrodzka – Piłsudskiego, a w ramach programu udrażniania komunikacyjnego miasta trwa przebudowa skrzyżowania Wyszogrodzkiej z Jana Pawła II i Armii Krajowej, a także budowa rond przy galerii Wisła i przy Panoramie.
Dodajmy jeszcze, że radny Latarski poprosił również o ponowane zainstalowanie świateł na tym skrzyżowaniu. Jednak - jak wynika z odpowiedzi wiceprezydenta Krzysztofa Izmajłowicza - nic z tego. - Tymczasowa sygnalizacja świetlna zamontowana była na czas prowadzenia robót związanych z przebudową ulicy Targowej i wraz z brakującą infrastrukturą i została zdemontowana po ich zakończeniu - wyjaśnia zastępca prezydetna. - Ponowny montaż urządzeń wymaga opracowania projektu organizacji ruchu, uzyskania stosownych pozwoleń, dostosowania istniejącej infrastruktury oraz wykonania przyłącza zasilającego, co z uwagi na zaplanowaną przebudowę skrzyżowania jest ekonomicznie nieuzasadnione.
Fot. Konrad Kozłowski, UMP
Czytaj też:
Koszmarne wertepy. Męka potrwa do wiosny
Opublikowano:
Autor: MR
Przeczytaj również:
WiadomościChodzi o skrzyżowanie Bielskiej z niedawno wyremontowaną Targową. Zanim kierowcy znajdą się na gładkiej nowiutkiej jezdni Targowej, muszą pokonać krótki, ale koszmarny odcinek wertepów. Przebudowa skrzyżowania powinna się rozpocząć wiosną, a zakończyć w połowie wakacji.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE