Prawie pół promila alkoholu we krwi miał kierowca autobusu, który dowoził dzieci do szkoły. Przez kilka ostatnich dni policjanci prowadzili wzmożone kontrole w pobliżu placówek oświatowych.
Między 3 a 7 września policjanci przeprowadzili akcję pod hasłem „Bezpieczna droga do szkoły”. Przeprowadzono 35 kontroli autokarów i kierowców, którzy dowożą najmłodszych do szkoły.
- Niestety w czasie przeprowadzonych kontroli funkcjonariusze ujawnili kierowcę gimbusa, który przewoził dzieci będąc po spożyciu alkoholu. - mówi Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. 0 Przeprowadzone badanie wykazało 0,48 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Kierowcy natychmiast uniemożliwiono kierowanie pojazdem oraz zatrzymano mu prawo jazdy.
W przypadku jednego z autobusów zatrzymano także dowód rejestracyjny. Wątpliwości policjantów wzbudzał układ hamulcowy. Kontrole wykazały też inne wykroczenia, m.in. przekraczanie dozwolonej prędkości, omijania pojazdu, który zatrzymał się by przepuścić pieszych czy korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Dwie interwencje dotyczyły także pieszych, którzy przechodzili przez ulicę w niedozwolonych miejscach.
- Działania jednak nie ograniczały się tylko do działań na drogach, ponieważ płoccy mundurowi prowadzili również spotkania z uczniami w szkołach. Łącznie przeprowadzili oni sześć takich spotkań, jednak mimo zakończenia wzmożonych działań związanych z „Bezpieczną drogą do szkoły”, nadal takie spotkania z uczniami i ich rodzicami będą organizowane - zapewnia Piasek.
Jak podsumowuje rzecznik, prowadzone działania mają swoje uzasadnienie. Niektórym dorosłym brakuj wyobraźni i stwarzają zagrożenie na drogach, które prowadzą do szkół i przedszkoli.