Jeśli radni się zgodzą, od sierpnia bilety Komunikacji Miejskiej zdrożeją o kolejne 30 gr. Ale nie opłaca się jeździć na gapę - radykalnie wzrośnie też kara dla podróżujących bez biletu.
Do tej pory za przejazd czerwoniakiem płaciło się 2,50 zł (normalny) i 1,25 zł (ulgowy) - taki cennik obowiązuje od czerwca ubiegłego roku, gdy decyzją radnych ceny biletów normalnych skoczyły o 30 gr. Teraz przyszedł czas na kolejne podwyżki: projekt uchwały, nad którym podczas najbliższej sesji pochylą się płoccy rajcy, zakłada wzrost cen biletów jednorazowych o 12 proc. Za bilet normalny zapłacimy więc 2,80 zł, za ulgowy - 1,40 zł
Jeśli radni się zgodzą na propozycje Komunikacji Miejskiej, podrożeją też inne bilety:
- o 30 proc. zdrożeją bilety w strefie B (przejazd w obszarze wyznaczonym przez granice administracyjne dwóch bezpośrednio sąsiadujących gmin): za bilet normalny zamiast 4,60 zł zapłacimy 6 zł (ulgowy: zamiast 2,30 zł - 3 zł),
- o 21 proc. w strefie C (przejazd w obszarze wyznaczonym przez granice administracyjne trzech i więcej sąsiadujących ze sobą gmin) - za bilet normalny zamiast 6,60 zł zapłacimy 8 zł (ulgowy: zamiast 3,30 zł - 4 zł),
- o 12 proc. zdrożeją bilety dobowe - za normalny zamiast 7,50 zł zapłacimy 8,40 zł (ulgowy: zamiast 3,75 zł. – 4,20 zł),
- o 12 proc. zdrożeją też karnety 11-przejazdowe: karnet normalny zamiast 25 zł będzie kosztował 28 zł, a ulgowy zamiast 12,50 zł - 14 zł.
Więcej zapłacimy też za jazdę na gapę - do tej pory przyłapani na gorącym uczynku musieli się liczyć z karą 50-krotności ceny jednorazowego biletu normalnego, teraz będą musieli zapłacić 100-krotność tej wartości, czyli 280 zł.
Skąd te podwyżki? Przyczyny wymieniane w uzasadnieniu to oczywiście wzrost cen paliwa. Jak wyjaśniają władze spółki, sytuacja finansowa Komunikacji Miejskiej mocno ucierpiała m.in. z powodu rosnących od początku 2012 r. cen oleju napędowego (ON) - koszt jego zakupu w porównaniu do stycznia i lutego w ub. latach wzrósł o 26 proc. A olej napędowy ma drożeć nadal, więc już dziś wiadomo, że 11 mln zł zaplanowanych na te zakupy nijak nie wystarczy. Sporo pieniędzy pochłaniają również wieczne naprawy mocno już wysłużonych autobusów. Władze KM liczą więc, że podwyżki zwiększą przychody spółki o ponad 1,7 mln zł. Nie ma co ukrywać, że taki zastrzyk gotówki przyda się zwłaszcza teraz, gdy płockie czerwoniaki są w przededniu rewolucyjnych zmian w układzie komunikacyjnym, a także w samych autobusach (wymiana części taboru, montaż biletomatów, informacja dźwiękowa dla niewidomych, zmiana numeracji itp.).
Ale zmiany, które proponuje Komunikacja Miejska to nie tylko podwyżki. Spółka chce też m.in. zrezygnować z odrębnych biletów na linie nocne (płaciłoby się tyle samo co w ciągu dnia w strefie A), sezonowe (płaciłoby się tyle co za przejazd w strefie B). Nie trzeba byłoby też płacić dodatkowo za przewóz pupila lub bagażu.
Uchwała wprowadza również biletowe nowości:
- bilet jednoprzejazdowy w strefie G (przejazd wyłącznie w granicach administracyjnych jednej z obsługiwanych gmin Bielsk, Brudzeń Duży, Gąbin, Gozdowo, Nowy Duninów, Radzanowo, Słupno, Stara Biała), który kosztowałby 4,40 zł (normalny) i 2,20 zł (ulgowy)
- 5-odcinkowy karnet (odcinki to bilety ulgowe) za 7 zł, który - jak już pisaliśmy- można by było kupić jedynie u kierowcy,
- bilety krótkookresowe: 60-minutowe za 3,40 zł (normalny) i 1,70 zł (ulgowy) do podróżowania po mieście i 90-minutowe w strefach B (normalny - 7,40 zł, ulgowy - 3,70 zł) i C (normalny - 9,80 zł, ulgowy - 4,90 zł).
Czytaj też: A w Rybniku i Olsztynie mają drożej
Kolejna spora podwyżka w czerwoniakach
Opublikowano:
Autor: Małgorzata Rostowska
Przeczytaj również:
WiadomościJeśli radni się zgodzą, od sierpnia bilety Komunikacji Miejskiej zdrożeją o kolejne 30 gr. Ale nie opłaca się jeździć na gapę - radykalnie wzrośnie też kara dla podróżujących bez biletu.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE