Za niespełna 3 tygodnie kibice Wisły Płock będą mogli oglądać mecze z trybun przy Łukasiewicza 34. Rząd zezwolił na uczestnictwo fanów - maksymalnie 25 proc. pojemności stadionu, co w przypadku stadionu im. Kazimierza Górskiego daje ok. 2500 fanów.
Przed Stadionem Narodowym odbyła się konferencja prasowa, na której premier Mateusz Morawiecki i prezes Zbigniew Boniek ogłosili plan powrotu kibiców na stadiony. Fani będą mogli oglądać spotkania z trybun od 19 czerwca, czyli według nowego kalendarza 31. kolejki PKO Ekstraklasy.
Jak mówił premier Morawiecki, pierwsze spotkania z prezesem Bońkiem odbyły się już w kwietniu. Już wtedy zaczęły się dyskusje o tym, jak wrócić do ligowego grania.
- Pewnie niewiele osób się tego spodziewa, ale będzie możliwy powrót kibiców w odpowiednich procedurach. Jeszcze dziś rozmawialiśmy z prezesami, żeby było to jak najszybciej. PZPN i Ekstraklasa ustaliły datę na 19 czerwca, żeby spokojnie przygotować wszystkie zasady i procedury - mówił Mateusz Morawiecki. - Piłka nożna jest potrzebna nam wszystkim, sport jest potrzebny nam wszystkim. Żeby dawał radość wszystkim Polakom.
Jak mówił premier, chodzi m.in. o sposób zakupu biletów, wchodzenia kibiców na obiekt i usadzania ich na sektorze. Wszystko ma być zatwierdzane przez "odpowiednie władze państwowe i piłkarskie".
- Będziemy pierwszym krajem, który wypracował protokół, który pozwala kibicom na udział w imprezach sportowych. Dlaczego 19 czerwca? Rząd zgodził się nawet zwiększyć nasze oczekiwania. Będziemy mogli zapełnić stadiony do 25 procent, a to już imprezy masowe. Potrzebują swojego czasu, dwóch-trzech tygodni. Musimy dopilnować wszystkiego logistycznie. Protokół daje bezpieczeństwo wszystkim, jeśli będą współpracowali - przyznał Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jak wyjaśniał Boniek, kluby będą musiał wypełnić całą listę zobowiązań - zatwierdzał to będzie PZPN.
Co wiadomo? Na pewno bilety trzeba będzie online - sprzedaż tradycyjna jest wykluczona. Szczegółowy protokół ma być znany niedługo. Jeśli plan zostanie wcielony w życie, Wisła Płock bez udziału kibiców u siebie zagra tylko z Koroną Kielce i Śląskiem Wrocław.