Trwa budowa I etapu Centrum Sportów Ekstremalnych, choć pierwotny termin ukończenia inwestycji minął już prawie trzy miesiące temu.
Fani ekstremalnej jazdy na rowerze czy rolkach do pełnego wykorzystania "pumptrucka" będą musieli jeszcze trochę poczekać. Termin się przesuwa, tym razem na 6 października. Powód? Deszczowa pogoda utrudniała wylanie asfaltu, a to przecież główna część inwestycji. W taką pogodę wykonawca po prostu nie prowadzi prac o czym informuje urzędników. Ratusz nie może jednak naliczyć żadnych kar.
[ZT]16252[/ZT]
Kolejny powodem opóźnień była konieczność wykonania przyłącza deszczowego oraz podniesienie całego toru. W przypadku niewykonania tych prac istniało ryzyko, że tor będzie zalewany.
Teraz pogoda się poprawiła i prace ruszyły, choć do końca jeszcze daleko. Brakuje m.in. asfaltu na rampach, nasadzenie zielni nie zostało jeszcze rozpoczęte. Do tego potrzebne jest zakończenie prac budowlanych.
- Od podpisania ostatniego aneksu pogoda przez kilka dni nie sprzyjała pracom, więc termin może się jeszcze nieco przesunąć - mówi Hubert Woźniak z Urzędu Miasta.