Reklama gra istotną rolę w kampanii wyborczej. Kandydaci często zachęcają do wywieszania banerów czy publikacji grafik w mediach społecznościowych, a sztaby starają się reklamować w widocznych miejscach.
Jednym z takich miejsc są bez wątpienia autobusy Komunikacji Miejskiej. Na kilka dni przed wiecem wyborczym Rafała Trzaskowskiego, plakaty wyklejono również na tylnych szybach pojazdów w Płocku. Oczywiście sam ten fakt nie jest niczym szczególnym - oferta wynajmu powierzchni jest ogólnodostępna, a warunki opisane na stronie internetowej spółki.
Poseł na sejm RP Wioletta Kulpa poinformowała jednak, że wątpliwości może budzić rzekoma zniżka, którą KM Płock miała zaoferować konkretnej agencji reklamowej.
- Istnieje jedno zarządzenie, które 14 stycznia 2025 r. wydała Komunikacja Miejska, gdzie mamy podaną cenę 1000 zł netto za możliwość wyklejenia tyłu autobusu przez miesiąc. Inna jest natomiast umowa, do której miałam wgląd, podpisana z agencją 15 stycznia 2025 r., gdzie widnieje stawka 500 zł netto za miesiąc, plus oczywiście koszty pracy agencji oraz materiałów, którymi zostanie wyklejony autobus - poinformowała podczas konferencji prasowej.
Zaznacza również, że nie ma pretensji o sam wynajem powierzchni, a brak przejrzystości w tej sprawie.
- Ja mam pretensję, że jako spółka gminna utrzymywana ze środków publicznych nie potrafi przedstawić jasnych dokumentów, w tym potwierdzenia złożenia zamówienia czy chociażby informacji ile autobusów zostało wynajętych - dodała Wioletta Kulpa.
Zgodnie ze słowami poseł Kulpy, miała nie być to pierwsza tego rodzaju nieprawidłowość. Interwencje w podobnej sprawie przeprowadzała wraz z radnym Szymonem Stachowiakiem przy okazji wyborów samorządowych i europarlamentarnych.
- Wcześniej podpisywana była umowa z agencją Halo Studio, która została rozwiązana, ponieważ właściciel firmy został zatrudniony w Komunikacji Miejskiej. Po naszej interwencji ten pan został zwolniony, podobnie z resztą jak i pani, która była wydelegowana z Komunikacji do obsługi współpracy z agencją - uzupełnia poseł.
Zarzuty wobec Komunikacji Miejskiej. Spółka zaprzecza, PiS zapowiada wniosek do prokuratury
Po ujawnieniu tych informacji poprosiliśmy o komentarz rzecznika Komunikacji Miejskiej w Płocku.
- Komunikacja Miejska współpracuje z agencją reklamową na podstawie długoterminowej umowy. W ramach tej współpracy, w dniach 8–12 maja 2025 roku, agencja wynajęła 20 tyłów autobusów na potrzeby kampanii reklamowej. Spółka nie udzieliła żadnych rabatów na realizację tej kampanii. Rozliczenie między Komunikacją Miejską a agencją odbywa się zgodnie z postanowieniami zawartymi w umowie, a płatności są regulowane w cyklach miesięcznych - przekazał Tomasz Grudzień, rzecznik prasowy KM Płock.
Wioletta Kulpa oraz Szymon Stachowiak zapowiedzieli jednak, że złożą w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
- Nie wiemy czy w dzisiejszej rzeczywistości jest ona w stanie to wyjaśnić, ale na pewno będziemy o to zabiegać, bo mamy do czynienia z niepowtarzalną patologią i skandalem, gdzie prezes używa swoich przywilejów umożliwiających danie zniżki pewnym firmom po to, aby jego koledzy partyjni umożliwiający mu funkcjonowanie na tym stanowisku mogli reklamować się w kampanii wyborczej na nierównych zasadach - argumentował przewodniczący płockiego klubu PiS.
Zawiadomienie ma zostać skonsultowane z prawnikiem i złożone jeszcze w tym tygodniu.
Komentarze (0)