Na najbliższej sesji rady miasta płoccy rajcy pochylą się nad projektem dotyczącym Budżetu Obywatelskiego. Tym razem jednak sprawa dotyczy jedynie aktualizacji formularzy, które trzeba wypełnić składając propozycję do BO. Są to m.in. formularz zgłoszenia projektu, kwestionariusz osobowy czy lista osób popierających projekt. Wzory druków muszą być zaakceptowane przez radę miasta.
Przy okazji uaktualniania formularzy przewodniczący rady miasta Artur Jaroszewski wpadł na pomysł, by na druku zgłoszenia projektu, gdzie jego autor umieszcza dokładny opis, dodać punkt dotyczący przewidywanego wpływu na zieleń.
- Na przykładzie niektórych projektów, które wygrały dwa czy trzy lata temu, widzimy, że podczas ich realizacji pojawia się problem dotyczący przyrody. Teraz takim głośnym przykładem jest budowa przystani w Borowiczkach [projekt zakłada, że będzie trzeba wyciąć ok. 40 drzew – red.]. Rzadko kto sygnalizuje ile drzew będzie trzeba wyciąć – wskazywał Jaroszewski. – A gdyby już na etapie takim wstępnie-wstępnym wpisać jaki będzie wpływ na przyrodę, to wówczas ułatwiłoby to bardziej racjonalne głosowanie. Potem nikt by się nie budził z myślą, że dany projekt poparł, a nie wiedział, że zieleń będzie trzeba wycinać.
Szef rady miasta złożył wniosek, by na formularzu umieścić punkt „Przewidywany wpływ projektu na zieleń, w tym przewidywana wycinka drzew i krzewów”. Radni z komisji inwestycji wniosek poparli jednogłośnie. Czy taki zapis znajdzie się na drukach BO, przekonamy się w czwartek podczas obrad rady miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.