Ile będzie zarabiał nowy prezes ARS?

Prezydent zadecydował, ile będzie zarabiał nowy szef Agencji Rewitalizacji Starówki. Samego prezesa zapytaliśmy z kolei o plany na przyszłość spółki i o to, czy faktycznie jest właścicielem kamienicy na starówce, którą trzeba wyremontować…

Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu rada nadzorcza odwołała dotychczasowego prezesa ARS Marka Chludzińskiego i. Oficjalnych powodów tej decyzji nikt nie chciał zdradzić, a według nieoficjalnych doniesień chodzi o to, że kolejny szef spółki nie bardzo umiał zaradzić coś na to, że spółka zamiast na rewitalizacji skupia się głównie na deweloperce i zarządzaniu nieruchomościami, co jak w przypadku choćby Synagogalnej Office Centre, też idzie jej jak krew z nosa.

Po odwołaniu Marka Chludzińskiego prezesem został 32-letni Jacek Koziński. Jaki pomysł na ARS ma nowy szef? Na razie - jak przyznaje - czeka go dokładne zapoznanie się z kondycją spółki. - Od razu wpadłem w wir bieżących spraw i choć codziennie zabieram do domu pokaźny segregator, nie zdążyłem jeszcze na tyle wniknąć w te najistotniejsze dokumenty, by opracować szczegółowy plan - wyjaśnia. - Trzeba też pamiętać, że jak każda spółka, ARS ma swój plan rzeczowo-finansowy na ten rok, który trzeba zrealizować i którego nie można wywrócić do góry nogami.

Z informacji przekazanych anonimowo przez czytelniczkę wynika, że nowy prezes jest właścicielem jednej z kamienic na starówce, a w dodatku nieruchomość jest jedną z tych, które trzeba wyremontować. - Ciekawe, czy nowy prezes ARS udzieli sobie dofinansowania do remontu swojej kamienicy?! - pyta czytelniczka.

W Ratuszu o kamienicy nic nie wiedzą. - Od chwili powołania nowy prezes ma 30 dni na złożenie w biurze nadzoru właścicielskiego oświadczenia majątkowego - wyjaśniają w biurze prasowym. Ale jedocześnie służby prasowe uspokajają - z pewnością prezes spółki nie decyduje o przyznaniu dofinansowania na remont - taką decyzję podejmuje rada miasta.

- Prezes spółki nie dysponuje środkami na remont cudzych kamienic - potwierdza nowy prezes ARS. - Ponadto akurat w moim przypadku żadne dofinansowanie nie wchodzi w grę, bo budynek, zwykły budynek, a nie żadna kamienica i nie na Starym Rynku, znajduje się na drugiej linii zabudowy, a one nie podlegają dofinansowaniu. Złośliwie dodam, że jeżeli ktoś ma zamiar pisać tego typu komentarze, to niech wniknie najpierw w przepisy , by się nie kompromitować.

Wiadomo już także, ile będzie zarabiał nowy prezes - podobnie jak było w przypadku nowego szefa Wisły Płock, szef ARS na początek zarobi mniej niż poprzednik - zamiast 3,2-krotności średniej przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, które przysługiwały Markowi Chludzińskiemu, będą to trzy średnie. Ponieważ pobory zostały zamrożone i na dziś nadal obowiązuje średnia za czwarty kwartał 2009 r., która wynosi 3454 zł z groszami, nowy prezes  zarobi trochę ponad 10 tys. 363 zł.

Czytaj też:   Kolejny prezes miejskiej spółki odwołany

O problemach spółki pisaliśmy m.in. tutaj:

Dalsze losy spółki. Połączy się z MTBS?