Problem grup, które urządzają imprezy "pod chmurką" do późnych godzin nocnych, zakłócając spokój mieszkańców i zaśmiecając okolicę dotyczy rejonu alei Spacerowej (od al. Kobylińskiego do ul. Ostatniej). Zmodernizowany pasaż został oddany do użytku niespełna dwa lata temu, w listopadzie 2022 roku. Władze miasta opisywały wówczas zmianę jako "integrującą i przyjazną dla mieszkańców".
Niestety, to co dzieje się w tamtym miejscu, mieszkańcom bloków przy ul. Ostatniej ciężko nazwać przyjaznym.
- Od początku czerwca, gdy tylko zacznie się "większy luz" w szkołach, do września na tym odcinku wielokrotnie spotykają się grupy osób, które nierzadko pod wpływem alkoholu urządzają sobie głośne imprezy. Chociaż głównie ma to miejsce w weekendy, zdarza się i w trakcie tygodnia. Gdyby jeszcze kończyli zabawę lub przynajmniej ją "wyciszali" po 22, nie byłby to aż tak duży problem. Jednak kiedy dzieje się to w środku tygodnia, gdy ludzie chcą wyspać się przed pracą, zaczyna nam doskwierać - przekazał nam anonimowo jeden z mieszkańców osiedla.
Hałasy i głośna muzyka nie są jednak jedynym problemem.
- Zdarza się, że te osoby po zakrapianych imprezach leżą albo śpią na pobliskich ławkach lub załatwiają potrzeby fizjologiczne na nasze bloki - kontynuuje mieszkaniec.
Co na to służby?
Według słów naszego informatora, incydenty były zgłaszane za równo straży miejskiej jak i policji.
- W ciągu trzech ostatnich miesięcy w tym rejonie straż miejska nie podejmowała żadnych interwencji, ponieważ nie wpłynęły do nas żadne informacje o podobnej konieczności. W chwili obecnej objęliśmy jednak rejon al. Spacerowej i terenów przyległych częstszymi kontrolami, aby potwierdzić fakt zakłócania ładu i porządku publicznego oraz spożywanie alkoholu w miejscach publicznych lub go wykluczyć - tłumaczy st. insp. Jolanta Głowacka, rzecznik prasowy straży miejskiej w Płocku.
Podobne informacje przekazała nam płocka policja.
- Od początku czerwca w podanym rejonie podejmowaliśmy jedną interwencję - mówi podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowy policji w Płocku.
W sprawie interweniuje płocka radna
Na prośbę mieszkańców, 18 sierpnia interpelacje w tej sprawie złożyła płocka radna.
- Zgłosił się do mnie przedstawiciel mieszkańców osiedla z prośbą o objęcie tego terenu częstszymi patrolami służb porządkowych. Mieszkańcy próbowali zgłaszać to na własną rękę, jednak gdy policja podjeżdżała na miejsce, grupy szybko rozchodziły się i uciekały, kiedy tylko usłyszały pojazd na sygnale - tłumaczy Małgorzata Ogrodnik.
Ten fakt może tłumaczyć niską ilość dotychczasowych interwencji, o której mówili nam przedstawiciele służb porządkowych.
Na dzień 6 września radna nie uzyskała jeszcze odpowiedzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.