reklama

Gwoździe, śruby, zszywki... strażnicy zajrzeli do pieców i posypały się mandaty

Opublikowano:
Autor:

Gwoździe, śruby, zszywki... strażnicy zajrzeli do pieców i posypały się mandaty - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościStraż miejska coraz częściej kontroluje to, co spalamy w piecach. Od początku roku przeprowadzili osiem kontroli i wystawili dwa mandaty, a to przecież dopiero cztery dni 2019 roku.

Straż miejska coraz częściej kontroluje to, co spalamy w piecach. Od początku roku przeprowadzili osiem kontroli i wystawili dwa mandaty, a to przecież dopiero cztery dni 2019 roku. 

Jeśli będą ku temu przesłanki, straż miejska może wejść do naszego domu (w godz. 6:00-22:00) czy zakładu pracy (całą dobę) i skontrolować to, czym palimy w piecu. Niska emisja, czyli to co, co wydobywa się z przydomowych palenisk i rur wydechowych aut, ma największy wpływ na stan powietrza. To właśnie domowe kominy emitują najwięcej pyłów zawieszonych PM 2,5 i PM 10. 

Warto wiedzieć, co w domowym piecu spalać można, a czego nie można. Na terenie Mazowsza obowiązuje uchwała antysmogowa, zgodnie z którą od lipca 2018 roku nie można spalać:

  • mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem,
  • węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla,
  • węgla kamiennego w postaci sypkiej o uziarnieniu 0-3 mm,
  • paliw zawierających biomasę o wilgotności w stanie roboczym powyżej 20 proc. (np. mokrego drewna).

Trzeba także kupować opał, który spełnia odpowiednie parametry. Należy przy tym zachować dokumenty, które mogą być potrzebne podczas kontroli. Za spalanie niedozwolonych przedmiotów grozi 500-złotowy mandat, a nawet grzywna do 5000 złotych. 

Tylko w 2019 roku przekonało się o tym dwoje płocczan. Od początku roku przeprowadzono osiem kontroli, trzy próbki wysłano do analizy w laboratorium. W jednej z nich, pobranej z zakładu usługowego, stwierdzono: metalowe zszywki, gwoździe, śruby, nadpalone fragmenty tworzywa sztucznego, folie aluminiową, niedopalone drewno, węgiel kamienny i popiół. 

- Właściciel firmy nie potrafił wytłumaczyć, jak to się stało, że  niedozwolone substancje spalane były w jego piecu - mówi Jolanta Głowacka, rzecznika straży miejskiej. 

W 2018 roku płoccy strażnicy miejscy przeprowadzili łącznie 301 podobnych kontroli. Wystawiono sześć mandatów, dwie osoby pouczono, sporządzono także dwa wnioski o ukaranie przez sąd. Dwa mandaty przez cztery dni 2019 roku pozwalają stwierdzić, że w tym roku łamiący prawo będą karani surowiej. 

Straż miejska może kontrolować domowe paleniska od 2014 roku, kiedy to otrzymali upoważnienie od prezydenta. W ramach udzielonego upoważnienia kontrolujący jest uprawniony do:

  • wstępu także wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, 
  • przeprowadzenia czynności kontrolnych i żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego,
  • żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mający związek  z problematyką kontroli.

Z czynności kontrolnych kontrolujący sporządza protokół, którego jeden egzemplarz doręcza kierownikowi kontrolowanego podmiotu lub kontrolowanej osobie fizycznej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo